Co ztym świerszczem?

nowiec swierszcze zachowuje sie jak pijany, albo racej hory, tzn jest w misce z jedzeniem i niemoze sie poruszac prubuje wstac ale niemoze opiera sie o glowe, jest duzy, pokladelko ma jakies przesuniete ku dolowi anie w poziomie jakto zwykle wyglada, prubuje to pokladelko wlozyc do malutkich kawalkow jablka i jak wlozy pare milimetrow to tylek mu sie rusza jakby mu cos siedzialo w srodku (pewnie chce zlozyc jajka) ale nic niewidac zeby cos przeszlo przez pokladelko, moze poprostu wytrzymac juz niemoze i chce jajka zlozyc a kawalki jablka sa zamale? bo jajek niewidac,,,,,,,,chyba ze sa w srodku jablka????, to tak wyglada jakby chcial sie pozbyc pokladelka........................co otym sadzicie????????????????....

To wyjątkowo zdesperowana samica. która rzeczywiście próbuje złożyć jaja w coś wilgotnego. Jeśli jest takich więcej, zobacz czy podłoże w terrarium (jeśli masz) lub w pojemniku wylęgowym jest odpowiednio wilgotne i czy świerszcze mogą się do niego dostać.
Jeśli naprawdę długo przebywa w jednym miejscu i ma problemy z koordynacją ruchową (np. chodzi z rozkraczonymi tylnymi nogami) to rzeczywiście może być chory. W takim wypadku natychmiast oddziel go od pozostałych i kaput :( Niestety, ale ryzyko masowej infekcji jest zbyt duże.