Wersja do druku
Chodzi mi o świerszcze - samice złożyły jajka do torfu, przeniosłam go do słoika, szczelnie nakryłam folią i zrobiłam w niej malutkie dziurki. Po jakimś czasie wykluły się małe świerszcze. Było ich mase a teraz znaleźć jednego to już cud - miały odpowiednią temperature, wilgotność, dawałam im do jedzenia liście kapusty pekińskiej i świerszczy nie ma. Co się stało i co zrobiłam żle?????
no moze je strules ta kapusta... a moze ci zwialy...
czytałam że świerszcze jedzą kapuste pekińską a uciec nie mogły
No więc uciekły... Mogłaś od wewnątrz okleić taśmą klejąca. Po niej nie chodzą.
albo posmarowac wazelina :)
ale jak one mogły uciec skoro były szczelnie zamknięte??????
> czytałam że świerszcze jedzą kapuste pekińską a uciec nie mogły
Ale moga sie zatruc chemia w niej zawarta...maja_bzzz napisał(a):
Prawdopodobnie kapusta byla pryskana. Ja swoje karmie jablkami i kapusta tylko z wlasnej dzialki i wiem ze nie byla pryskana zadnym swinstwem.
No chyba, że tak. A umyłaś dobrze kapustę?
hmmm nie wiem bo to mój chłopak ma u siebie i to on zajmuje się świerszczami