pytanie moze glupie ale wlasnie przed momentem uciekl mi swierszcz.. czy moge go jakos zwabic?? nie chce zeby mi ta menda gdzies w domu jajka zlozyla!!!
Wersja do druku
pytanie moze glupie ale wlasnie przed momentem uciekl mi swierszcz.. czy moge go jakos zwabic?? nie chce zeby mi ta menda gdzies w domu jajka zlozyla!!!
Raczej Ci pokładełka nie wpije w parkiet;) Możesz położyć w pomieszczeniu w którym Ci uciekł jakąś lampkę biórową na ziemi możliwe, że wyczuje światło i będzie siedział pod nią. Jak mi jakiś zwieje to już macham ręką i tak mama go znajdzie:P Jest lepsza od światła tylko, że zabija świerszcza na amen.
Najlepsze pod tym wzgledem sa koty, serio. Zawsze jak kocur niuch gdzies, to wiem ze tam jest swierszcz :) A jak nie znajdzie to i tak zawsze w koncu wylezie gdzies na sciane :>
Mój kot rzeczywiście znajduje świerszcze, ale później muszę czekać, aż wyjdzie ze środka :))))
Na poważnie stosuję sposób z lampą podany przez KnockerR'a. Ciepło przyciąga te owady, jednak trudno mi powiedzieć z jakiej odległości ją wyczują. Na ten sposób łapały się też pająki i kruszczyce więc chyba warto spróbować (w każdym razie nie zaszkodzi).
cukier waniliowy tez działa
Jak ci bardzo zależy to wystaw lampę i jeszcze dodatkowo jakąś przynętę, jak ci za bardzo nei zależy to bądź cierpliwy, jak już ktos napisał i tak wylezie :)
ja rozmnazam swierszcze od lutego. walom sie bez umairu, ale pewnie kilka ucieklo bo slysze jak graja np w lazience w scianie (regipsy) a czasem jakis sie pokaze. boje sie ze zlozom jajka, maja tak i cieplo a wilgoc moze tez sie znajdzie. jak je wybic??
jest w porzadku juz :) szukalem gnoja wtedy do 3 w nocy a znalazl sie sam jak po bezowocnych poszukiwaniach juz przysypialem to czulem ze mi po nodze lazi.. wtedy go dolapalem i za kare poszedl walczyc na froncie przeciwko pajaczkowi :)