Witam
Mam taką sprawe uciekła mi mysz (jedyny samiec ;( ) a hodowla zaczeła sie rozwijać na dodatek mam je na strychu czy wiecie jak złapać tego mysza nie unicestwiając go (jak sie ktoś dowie to mnie zastrzelą)
Wersja do druku
Witam
Mam taką sprawe uciekła mi mysz (jedyny samiec ;( ) a hodowla zaczeła sie rozwijać na dodatek mam je na strychu czy wiecie jak złapać tego mysza nie unicestwiając go (jak sie ktoś dowie to mnie zastrzelą)
W OBI są pułapki żywołowne, myślę, że w innych marketach też znajdziesz. Na kawałek kiełbaski powinien się skusić...
W Życiu o czymś takim nie słyszałem a mógłbyś podać linka do zdjęcia albo czegoś (to nie czasami taka rurka ????)
Generalnie to jest klateczka z klapą, która zamyka się po pociągnięciu żarcia. Myśle, że dokładnie to samo można zrobić z kawałka "rurki" czy czegoś w tym stylu. Ja mam z drobnej siatki.Nie mam niestety linka ani foty, ale konstrukcja jest banalnie prosta i chyba samemu można takie cudo zrobić.
Duży słoik/ odwrócony dogóry dnem/ podpierasz z jednej strony rozgałęzionym patyczkiem/w krztałcie Y /
Tak, żeby wolny koniec był pod otworem słoika i nadziewasz na niego kawałek przynęty.Mysz bierze przynętę, patyk zwalnia słoik i po kłopocie.