Wersja do druku
Co musiałbym zrobić(co dawać jeść, w czym trzymać, jaka wilgotność i ile musiałbym czekać itp) żeby z pinek powstały mi muchy ? Jeśli było takie pytanie to przepraszam ale nie siedze na tym forum i nie wiem co jest wałkowane :)
Z góry dziękuje za odpowiedzi
Zostawic pinki na jakis tydzien w cieple. Mi sie tak robilo kiedys przynajmniej. Moze na dluzej.
Nie trzeba karmic. Wystarczy ze zostawisz w tym pojemniczku z wypelnieniem co dostales w sklepie.
Jak juz beda prawie wychodzily to sie pinki zrobia ciemne i sie nie beda ruszaly, po tygodniu wyjda z nich muchy.
Tylko przesyp wszystko do wiekszego pojemnika bo kiedy sie wykluwaly to sie zawsze mi dusily w tym malutkim pojemniczku.
Pisze z doswiadczen wedkarza ;]
Niedlugo pewnie poznam to troche blizej bo czekam na przesylke z brachypelma albopilosum.
A wlasnie mi sie juz z pinek porobily bordowe kokony i ile trzeba czekac na te muchy i jakiej one wielkosci beda?
normalnej,jak muchy,napewno widziałeś muchę.
polecam trzymac je w lodowce, i co 1-2 dni przekladac po kilka do ciepła.
w ten sposob beda Ci sie wylegaly w takim tempie w jakim skarmiasz swoje pupilki.