Wabienie świerszczy-uciekinierów.
Heh... kiedyś dawałem patent, że dobrze jest łapać świerszcze - uciekinierów nastawiając lampę, jako prominnik ciepła gdzieś w pokoju.
Znalazłem lepszy patent :D
Już kilkanaście sztuk złapałem na ścianie za komputerem. Wiatrak podgrzewa ścianę, jest ciemno i bydlaki złażą się tam jak na Jasną Górę.
Re: Wabienie świerszczy-uciekinierów.
Ciekawy pomysł. Mi 2 sztuki zwiały to siedziały pod kaloryferem.
Re: Wabienie świerszczy-uciekinierów.
mozna też pojemniki z wilgotnym torfem rostawić, u mnie działa:)
Re: Wabienie świerszczy-uciekinierów.
Ja świerszcze które mi uciekły zawsze znajdywałem w toalecie a tam jest raczej chłodno. Hmm.... dla czego nie znajdywalem ich za kaloryferem tak jak DAAMOOK??
Re: Wabienie świerszczy-uciekinierów.
hehe, moj sposób jest chyba najlepszy i sprawdza się w 100%, a dokładnie robie tak:
ide po KOTA :D
Re: Wabienie świerszczy-uciekinierów.
Ciagnie je do wilgoci. Zbiegle swierszcze najczesciej padaja z pragnienia i z glodu. Daj takiemu znalezionemu uciekinierowi wody, to zobaczysz jak pije :) Ja tez przewaznie znajduje je w lazience.
Re: Wabienie świerszczy-uciekinierów.
Pół roku hodowli świerszczy domowych i tylko jedna ucieczka (10 min) zakończona niepowodzeniem !!!
Mam się czym chwalić.
Re: Wabienie świerszczy-uciekinierów.
Pół roku hodowli świerszczy domowych i tylko jedna ucieczka (10 min) zakończona niepowodzeniem !!!
Mam się czym chwalić.
Re: Wabienie świerszczy-uciekinierów.