co sadzicie o tych patyczakach jako karmie dla np. anolisow zielonych?
Wersja do druku
co sadzicie o tych patyczakach jako karmie dla np. anolisow zielonych?
mało ruchliwe i powoli się mnożą jak na karmówkę. lepiej świerszcze hoduj.
no wlasnie mnoza sie dosc czesto skladaja wkoncu 2-3 jaja dziennie wiec po miesiacu od rozpoczecia hodowli codziennie beda sie pojawialy mlode do swierszczy nie mam cierpliwosci draznia mnie... a jak z wartosciami odzywczymi patyczakow? nie mowie aby byly podstawa bo nia oczywiscie beda w dalszymc iagu swierszcze ale jako dodatek bo wkoncu jak bede je podawal to takie male....
Nie polecam podawania swierszczy ajko karmowki... są twarde i słabo odzywcze. Mozna raz na jakis czas podac ale tak czy tak to nic nie zmieni :P
a co może być lepsze od świerszczy??
Nie mam anolisów, ale jak dla mnie taka hodowla jest raczej bezsensowna.
- są małe
- wolniej się mnożą
- wolniej rosną
- więcej problemów z karmieniem
...i pewnie coś się jeszcze znajdzie.
Patyczakami rogatymi skarmiałem tylko ptaszniki (gdy miałem nadwyżkę).
Stanowczo polecam świerszcze. Jeśli szukasz miękkich, hoduj bananowe.
Poza świerszczami z karmówek polecam mączniki i karaczany (np. N. cinerea).
A właściwie dlaczego nie ja karmie patyczakami rogatymi maje rzekotki (bardzo je lubią) i niewydaje mi sie aby one miały wszystko powolne:) tylko niechcą sie ruszać. Pozdrawiam.