Wersja do druku
Zauważyłem że moje panchlory wogóle nie jedzą... a mają same smakołyki. Teraz w miseczce leży kawałek czekolady, gotowana kość z kawałkiem mięseczka i banan posypany pokarmem dla rybek (granulat). I wogóle nie widziałem żeby któryś siedział na czym kolwiek do jedzenia. Coś robie nie tak?
jaka masz temp?? musi być wyższa jak 25stopni najlepiej 30-35 ;];] i bedzie dobrze
a tam temperatura... u mnie są w pokojowej i jest ok. W wyższej po prostu szybciej rosną.
Co do żarcia, to po prostu bardzo wybredne robale.
U mnie jedzą:
-Marchewkę -podstawa diety
-banana
-jabłko( nie znam sie na odmianach, ale takie żółte miękkie, innego nie jedzą)
-jedzenie dla psa/kota nie kazdy rodzaj
-pyłek kwiatowy, mozna go kupic w sklepach ze zdrową zywnością, ziołami, wyrobami "z pszczół" itd.
u mnie mają tylko poćwiartowane jabłko i zżerają z zawrotną prędkością
dzis rano sprawdziłem i troche banana jest rozrzuconego po podlożu. Dzięki za odpowiedzi ;)
a moje najchetniej jedza ogorka :)
Moje jadą (wszystkie gat. karaczanów) na marchewce, czasem na jabłku i stale na kiełżach suszonych. Żarcie znika strasznie szybko....