Ja już po giełdzie...wróciłem do Krakowa już, szkoda że nie mogłem zostać dłużej. Wzbogaciłem się o krocionoga, i chrząszcze :)
Fajny był ten Pyton Tygrysi albinos...
i taka mini sonda: co kupiliście?
Wersja do druku
Ja już po giełdzie...wróciłem do Krakowa już, szkoda że nie mogłem zostać dłużej. Wzbogaciłem się o krocionoga, i chrząszcze :)
Fajny był ten Pyton Tygrysi albinos...
i taka mini sonda: co kupiliście?
nom ja sobie blondyne zakupiłem , mam nadzieje ze prawdziwa ;]
Pewnie sztuczna i zdalnie sterowana :>:>:>
nom tylko mi kurde dzojstika nie dali ;P