Mam problem: otoz imago samca m. religiosy nie wyczuwa obecnosci dojrzalej samicy. Oba owady sa juz pare tygodni po ostatniej wylince, trzymam samca w poblizu-nic, wkladam jego pudelko do pudelka z samica-tez nic. Jak go "zachecic"?
Wersja do druku
Mam problem: otoz imago samca m. religiosy nie wyczuwa obecnosci dojrzalej samicy. Oba owady sa juz pare tygodni po ostatniej wylince, trzymam samca w poblizu-nic, wkladam jego pudelko do pudelka z samica-tez nic. Jak go "zachecic"?
Ile tygodni juz sa po wylince ?
Po prostu wloz samca do terra z samca i go tam zostaw.... Mozesz sprobowac na nie podmuchac.....
Obecnie juz 4 tygodnie po wylince. Jeszcze pokombinuje z tym samcem-w razie czego mam drugiego:)
Jesli juz sa 4 tygodne po wylince i mas zdrugiego samca to po prostu zostaw tego z samicą...... i im nie przeszkadzaj, w najgorszym wypadku samica go zacznie zzerac wtedy mozesz wpuscic drugiego..... czasami natury nie da sie poprawic....
Udalo sie bez ryzyka- za jakims czwartym podejsicem samiec wyczul samice i teraz robia co trzeba.
Nastpen pytanko: te modliszki pochodza z chorwacji, ile od zlozenia kokonu zaczac go zimowac, w jakiej temp. (starac sie utrzymac taka jaka panuje w chorwacji zima?) i jak dlugo? Z gory dziekuje za odpowiedzi.