witam,
mam pewną zagadkę. Otóż u jednej z moich membranacei L4 na pokrywce pudełeczka wciąż pojawia się brązowy nalot, przypominający plastelinę. Myłem pokrywkę już kilka razy ale następnego dnia to samo. Co to może być ?? Proszę sie nie śmiać.
Wersja do druku
witam,
mam pewną zagadkę. Otóż u jednej z moich membranacei L4 na pokrywce pudełeczka wciąż pojawia się brązowy nalot, przypominający plastelinę. Myłem pokrywkę już kilka razy ale następnego dnia to samo. Co to może być ?? Proszę sie nie śmiać.
Może to hemolimfa. Zobacz czy twoja modlicha niema nigdzie jakiegoś przecięcia albo skaleczenia jeśli ma to... yyy.. sam niewiem co ale taka mała moze nieprzezyć.Ale moze być to spowodowane również zbyt dużą wilgotnoscią.
Pozdrawiam-Piotrek
torf jest suchy, modliszkom nie spryskiwałem jeszcze ani razu. Oglądałem ja dokładnie i nie widać żadnych skaleczeń na jej ciele. cóz to może być......
Wymiotuje najprawdopodobniej.
Zgadzam się z PULSAREM.Jeżeli te plamki śmierdzą to na bank żyga.
troszke śmierdzą i przypominają..... kał.
Obstawiałem wymioty od samego początku - moja tak miała, ale mi Mantid napisał, że nigdy nie widział, więc uznałem, że to dość rzadka przypadłość i nie chciałem się wyrywać. Ale jak już inni to napisali, to się przyłączam ;)
Jeżeli to się pojawia na wieczku, to znaczy że modliszka byłą plecami w dół i rzygała do góry, a skoro tak, powinna mieć część tego co zwróciła z tyłu za głową. Obejrzyj ją.
Pozdrawiam,
Borek