Witam, padła mi właśnie ze starości gatrica.
Chciałbym ją sobie zachować.
Ja się konserwuje takiego owada??
Znacie jakieś opisy tego?
Poradzcie, Pozdrawiam
corno
Wersja do druku
Witam, padła mi właśnie ze starości gatrica.
Chciałbym ją sobie zachować.
Ja się konserwuje takiego owada??
Znacie jakieś opisy tego?
Poradzcie, Pozdrawiam
corno
Jeżeli odwłok modliszki jest pełen i rozdęty to na początku bym go opróżnił i wypełnił watą(nacięcie od spodniej strony).
Z reguły "patroszenie" nie jest potrzebne bo odwłok padających ze starości modliszek są "pusty".
Następnie układam modliszkę w odpowiedniej/rozłożonej pozycji na kawałku styropianu . Aby to ułożenie się nie zmieniło kończyny zabezpieczam wbitymi tuż przy nich wykałaczkami.
Tak przygotowaną modliszkę można (jeżeli jest to większy gatunek jak Sphodromantis/Hierodula) połozyć w ciepłym suchym miejscu(np. w pobliżu lampki) na około 2 godziny. Po tym czasie można przełożyć ją gdzieś indziej gdzie będzie sobie już spokojnie schła przez następne parę dni.
Ja małe i średnie gatunki od razu po ułożeniu odkładam w suchy i ciepły kąt pokoju bez uprzedniego ich prażenia.
Modliszki po 1 lub 2 tygodniach są już zupełnie "sztywne" i nadają się do umieszczenia w gablotce.
Pozdrawiam
Wielkie dzieki!!
Modliszka jest owszem stara i nie najedzona, ale odwłok nie jest zupełnie płaski.
Co się stanie jeśli zostaie tego troche w środku? Będzie śmierdziało zawsze? Czy może też zaschnie?
Pozdrawiam
Zaschnie, ale będzie brzydko pomarszczone i sie skurczy dosyć. Ja bym wypełnił watą...
Obejrzyj ten wątek:
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...510#reply_1546
Pozdrawiam,
Borek