chodzi o ochotke ale jeszcze "robaka" nie owada imago takiego czarwonego jak by wzucic, bo kolega mi probuje wcisnac ze jego to jedza ale cos nie do konca chce mi sie w o wiezyc :/
Wersja do druku
chodzi o ochotke ale jeszcze "robaka" nie owada imago takiego czarwonego jak by wzucic, bo kolega mi probuje wcisnac ze jego to jedza ale cos nie do konca chce mi sie w o wiezyc :/
Tak zjadaja ochotke, ale czasami trzeba sie nameczyc zeby wziela wiec sie nie martw, a moje ostatnio zjadaja chetnie w malych ilosciach mieso drobiowe wiec zawsze cos do jedzenia znajdziesz w domu ;)
ja tam nie polecam karmienia ochotka poniewaz zawiereja duzo drobnoudtrojow co moze doprowadziec do choroby lub smieci modliszki a poz tym nie wszytkie modliszki jej jedza u mnie zadna.
a co do tego miesa to koniecznie musi byc drobiowe? i czy modliszki L1 tez beda to jadly?
Nie musi byc drobiowe. Nie wszystkie modliszki chca jesc mieso, u mnie zadna nie je. Przeciez mozesz poszukac jakichs pajaczkow, pelno ich jest na klatkach schodowych.
ale modliszki L1 niebeda jadly miesa...
pierzu - niewydaje mi sie aby modliszka zdecla od ochotki...
a a otej porze da sie zachodowac owocowki jeszcze?
ja jakies 3 dni temu zlozylem hodowle :)
noto moze mi tez sie uda ;]
no to by bylo dziwne ze muszek w zimie sie nieda hodowac, a modliszke modliszke sie da