Musze zapakowac dorosłą modliszke gastrice - samca. Osobiście dowioze ja do kogoś, ten ktoś osobiscie do odbiorcy wlasciwego ;) Jak to zrobic? Modlicha ma byc w takim pojemniku 2 dni. Prosze o info i z góry dziękuje za odpowiedzi.
Wersja do druku
Musze zapakowac dorosłą modliszke gastrice - samca. Osobiście dowioze ja do kogoś, ten ktoś osobiscie do odbiorcy wlasciwego ;) Jak to zrobic? Modlicha ma byc w takim pojemniku 2 dni. Prosze o info i z góry dziękuje za odpowiedzi.
Widze ze na 24 osoby nikt nie odp. wiec postaram sie Ci pomóc:
1.musisz zapewnic odp. pojemnik-(np. wiaderko plastikowe)
2.Na dno oczywiscie cos wilgotnego-papier toaletowy, szmatka
3. wentylacja-otworki zrób na wieczku
4.najlepiej obłuż wiaderko styropianem ale tak zeby od otworów wentylacyjnych zostawic pare cm zeby była jakas rezerwa i dostep do tlenu(z 10cm)
5.obłóz gazetami(duzo)-dobrze izolują
6.posklejaj tasmą wszystko i zrób jeden malutki otwór np.srubokrętem-od powieszchni paczki do wieczka.
Mysle ze dwa dni wytrzyma
ehh...
tak szczeze mowiac to nienajlepsze by to bylo
mam pewien patent dobry ... (wsumie to nie moj :))) )
no podziele sie z wami...
1.popierwsze modliszka niezuzywa duzo tlenu wiec otwory na tlen to niejest dobry pomysl...- tylko beda wprowadzac zimne powietrze a pozatym pomysl z czyms wilgonym jest gozej niz zly... to by sie zaraz zimne zrobilo...
Jesli wysylylasz duza modliszke to najlepiej obluz troche od srodka wata to pudelko aby modliszka sie nie obtlukla i pudelko. nastepnie dobrym pomyslem jest oblozenie tgo pudelka wata i owiniecie filia aluminiowa . Potem preferuje wlozenie calosci do np. pudelka po soku np. 2L (tutaj pozdrawiam osobe ktora mi dala pomysl z tym kartonem:)) )
od wewnatrz wylozonym rowniez wata lub papierem toaletowym.Na koniec calosc dajesz do duzego kartonu z duza iloscia gazet zaklejasz tasma - i gotowe:))
ta metoda jest przezemnie dobrze wyprobowana - wszystkie modliszki L4 przezyly podroz poczta polsaka (podroz trwala az 2 dni!!) przy temp. -5*C!!!!!!
pozdrawiam :))):)
Stanowczo bez wilgoci - to podstawowy błąd. zamiast waty pudełko lepiej wylozyc recznikiem papierowym - albo wsadzic modliszke do niewielkiego pustego pudelka ze scianka wyklejoną siatką lub gazą. Pudelko zaizoluj z zewnątrz tak, jak radził piteer - dziurek na powietrze robić nie musisz.
Skoro dowozisz ją osobiscie nie powinno byc problemów.
łał, dzięki serdeczne ze te wypowiedzi :D własnie tak myślałem że wyłoże kufel plastikowy papierem od środka. Fajny pomysł z kartonem po soku :) Dzieki za wypowiedzi ;)