liście

co mam robić jeżeli liści w zimę nie ma to czy mogę je zasuszać np. dębu a nie podawać im cały czas sałate

Zasswuszonych jesć nie będą ,możesz zamrozic.A najlepiej przejdz sie po lasach w twojej okolicy i poszukaj jeżyny.

Liście dębu najlepiej mrozić już w czerwcu i lipcu (są delikatne i nie mają tak dużo garbników). W zasadzie nadają się do tego jeszcze liście z września, a nawet października. Z dębów polecam odmiany ozdobne (dąb czerwony itp.). W innym przypadku pozostają jak napisał BZYK, maliny i jeżyny (wsadzasz gałązki w wodę i czekasz). Jeśli potrzebujesz liści natychmiast, to pozostaje truskawka lub bluszcz (ta pierwsza znacznie lepsza, a ten drugi mniej pewny jako pokarm dla straszyków australijskich).

Zdecydowanie najlepiej zamrozić liście jeżyny, można liście ligustru, jednak liście dębu mrożą się beznadziejnie... :( Są kompletnie niezdatne do podania patyczakom.

A o jaki gatunek chodzi?(!) Karmiłem dębem czerwonym (to jest odmiana ozdobna?) rogate, indyjskie, skrzydlate, wietnamskie, straszyki rogate i było ok a powiem nawet ze wszystkie wcinały "chętnie". Dla niektórych gatunków liście dębu mogą być zbyt "suche" wiec polecam na noc spryskać liście.

Liście dębu po rozmrożeniu są zupełnie suche, więc nie stanowią dobrego pokarmu dla patyczaków. Nikt nie lubi takich sucharków... ;-)

Ja miałem odwrotnie. Gdy rozmrażałem liście jeżyn zmieniały się w zwiędłą papkę. Liście dębu owszem, schły, ale zachowywały sztywność, a patyczakom i straszykom to nie przeszkadzało (jedzą, żyją, mnożą się).

PS. Lubię suchary :) (no może nie takie).

Heh, jak widać ilu hodowców tyle sposobów hodowli. ;-)