uciek mi patyczak

uciek mi patyczak co robic???????

obszukaj roslinki w pobliżu pewnie na jednej z najbliższych będzie siedzial - prędzej czy później będzie szukał pokarmu

Na roślinkach, i w mniej nasłonecznionych miejscach pokoju. Na pewno się znajdzie
:-)

Pamietaj że patyczki potrafią dośc daleko djąs w ciagu jednej nocy.
Sprawdź tez firanki jeżeli są jakieś w poblizu.

I maja tendencje do zajmowania miejsca wysoko w mieszkaniu :) (Jakas mania wielkosci czy co ? ;) )

hehe jak czytam waszych postów to mi sie przypomina też zabawna historyjka:raz uciekły mi straszyki nowogwinejskie i szukałem je cały wieczór aż do 24.00.na drugi dzień moja mama chciała pościelić łóżko i ...usłyszałem pisk patrze a tam wszystkie 4 straszyki wiszą na prześcieradle.ale wtedy miałem ubaw tym bardziej że aby dostać się do pokoju mamy musiały wcześniej oblecieć cały przedpokuj.mama od taj pory sprawdza zanim położy sie spać czy jakiś robaczek nie przyszedł się zagrzać pod kołderkę:)

A ja co jakiś czas zbieram straszyki australijskie z sufitu.

A mi uciekł jeden z Indyjskich, nawet o tym nei wiedziałem. Teraz chce wziąć jabłko dla swierszczy a tam siedzi patyczak i sie uśmiecha :) A jabłka były w kuchni, musiały przelecieć cały przedpokój.

Mi uciekł pałeczkowaty i znalazłem go po 3 dniach jak chodził po opakowaniu na płyty.

ja kiedyś miałem od cho**** patyków w chacie. upodobały sobie skubane bluszcze (a mam ich dużo w chacie) co jakiś czas jakiegoś znajdywałem. ale chyba wszystkie pozdychały....