Wersja do druku
Dałem mojemu pytonowi szczurka lecz on chyba nie był głodny a ten szcurek bo to jest cwane go pogryzł ugryzł go w nos i nie mógł oddychac i połykał ta krew cały czas miał otwarty pysk i ugryzł go w oko nie wiem właśnie czy będzie widział. Zrzuci przy wylince??plz pomozcie Co mam z tym okiem zrobic??
No chłopie , to już wielka nieodpowiedzialność z twojej strony zostawiać wyrośniętego szczura bez nadzoru z takim wężem jakim jest pyton królewski a zwłaszcza jeśli to niejadek.
Pytasz ,a co z okiem ?, to zależy jak zostało uszkodzone, jeśli został poharatany tylko okular ( zewnętrzna część przezroczystej skóry ochraniająca oko przed wyschnięciem ), a same oko jest w normie to wróżę że będzie dobrze, po paru wylinkach nie będzie śladu, a jeśli i same oko zostało uszkodzone no to cóż wąż może je nawet stracić np. przez takie zakażenie.
Jeśli mógłbyś zrobić zdjęcie to ono mogło by wiele pokazać i ułatwić innym odpowiedź.
Powinieneś dostać nie zły opieprz .
Pozdrawiam.;0)
ale to byl mlody szczurek
dlatego lepiej karmić martwymi szczurkami! twój pyton i tak miał szczęście że przeżył...
to juz wszystko nie wazne doszedl do siebie a najwazniejsze to to ze bedzie widział bo bylem u takiego faceta i powiedzial ze rusza zrenica to znaczy ze bedzie widzial