Przez tyle czasu namawialem rodzicow na jakies zwierze w koncu zgodzili sie na KEDZIORA ale malutkiego wiec kupilem takiego 2l i niestety padl przy 3 wylince wilgotnosc byla dobra warunki tez :( plesni raczej nie bylo co moglo byc powodem ;(
Wersja do druku
Przez tyle czasu namawialem rodzicow na jakies zwierze w koncu zgodzili sie na KEDZIORA ale malutkiego wiec kupilem takiego 2l i niestety padl przy 3 wylince wilgotnosc byla dobra warunki tez :( plesni raczej nie bylo co moglo byc powodem ;(
a temperatura jaka byla??
moze go za czesto stersowales i pokazywales.. rodzince.. i stres go zalatwil podczas wylinki? Moze nie byles delikatny, moze sie zatrul jak mu dezodorantem w nos psiknales..? Ha? Moze rodzicom sie nie spodowal i walneli w niego spora dawka MUCHozolu
Młode pająki często umierają. :(
Wcale nie. Zalezy jak sie o nie dba...
mój pierwszy kedzior był po 7 i niestety go przesuszyłam,początkującym polecam starsze pająki bardziej odporne na wiele czynników...pozdr
Czasem padaja niezaleznie od tego, jak sie o nie dba, ale to prawda - im lepsze warunki, tym mniejsze prawdopodobienstwo zgonu.
baryla wilgotność to nie jest gwarancja przezycia :) jest jeszcze :
karmienie
temperatura
minimalny stres ( czyli nie stresowac )
itd. więc się zastanów któego z tych czynników nie miałeś