Ceratogyrus darlingi

Dzisiaj po powrocie ze szkoły zobaczyłem go leżącego na plecach. Wylinka odpada bo przechodził ją 6 maja. Prawdopodobnie to z powodu nogi. W chyba środę zaczął kuśtykać na lewą ostatnią nogę. Coś mu się przyczepiło pewnie pajęczyna z torfem i nie miałem jak tego odczepić. Za mały był żeby mu amputować ręcznie(L4). Był u mnie od 9 kwietnia i dopiero w czwartek i piątek zjadł karaczany. A w sobotę zauważyłem, że nie ma pół tej nogi. Coś czuję, że zacznę kupować ptaszniki tylko po L5... Ale tego darlingi żaden nie zastąpi...BBBBBBUUUUUUUUUUUUUUUU

Jak pająk zdycha to leży na brzuchu. Może to wylinka - one szybko rosną.

Szkoda Kacprze pajączka...
Ale z tego co Cię znam wnioskuję że nie zniechęci Cię to do przygody z terrarystyką ;)
Takie przypadki zdarzają się niestety dość często....
Nie martw się, nos do góry :)

***** ale myślałem, że jebnę jak go na plecach zobaczyłem!!! Wylinka to nie jest bo przechodził 6 maja. A może ty Bartek masz jakieś młode ciekawe skorpki albo pajączki??? Pozdrawiam!!!
SLIPKNOT or DIE!!!

A może masz myszy już żywe bo chcę regiusa podkarmić trochę a nie wiem czy zechce 2xrazy w tygodniu jeść mrożonki.

Odezwij się na gg to pogadamy.

Zdrówko :)
Bartek

Czasami sie to zdarza zycze powodzenia w hodowli!!!!!!!!Ptaszników