Mój śliczny cambridgei L5 zginął w dwa dni od przełożenia go do większego pojemnika.Niewiadomo z jakiej przyczyny.Na ciele miał białą kropelkę.
Wersja do druku
Mój śliczny cambridgei L5 zginął w dwa dni od przełożenia go do większego pojemnika.Niewiadomo z jakiej przyczyny.Na ciele miał białą kropelkę.
to albo uszkodzenie odwloka albo mial plesn:(
nie miale tam moze czegos ostergo w tym pojemniku??
heh to raczej plesn nie bedzie
zamiast 'kropelke'przeczytalem 'kropke;'
No to fajnie bo wlasnie dzisiaj przenioslem mojego 5 wyl do wiekszego terra :p
Tak go przeniosles ze go zraniles.
czemu umarł boroczek a mi glizda umasrła młosda i wegens
pewnie zes go zranil przy przenoszeniu tylko nawet o tym nie wiedziales bo raczej nie mozliwe zeby sam spadl (bo to nadrzewna bestia i wie co robi)