Wersja do druku
witam,
nie pisalbym ale jakos bardzo mi go zal :(
nie dawno zakupilem malutkiego ponczosznika, jakies 20-25 cm, bardzo ladny troche ceimny ale to przed wylinka, jadl duzo rybki, wczoraj zjadl dzownice, rano zajzalem i zaczal przechodzic wylinke, chcial mnie ugryzc,
zagladam przed chwila a on lezy na grzbiecie i sie wogole nie rusza ......:(
ogolnie weze nie sa moja pasja, w zasadzie poza praca nie trzymalem wezy, ten byl pierwszy 'domowy' :(
ojej... biedna ponczoszka... bardzo mi przykro też taką mam... Juz dość duża mi urosła. Może to własnie to "zatkanie jelit" (chyba mordd o tym wspominał )
A skad miales dzdzownice? Tych trzymanych zbyt długo w pudełeczku nie należy podawać...
pewnie dżdżownica miała w swoim organizmie coś szkodliwego z gleby i nie zdazyla sie "przeczyscic"...szkoda rajstopki, bo to kochane wezyki, ale to i tez nauczka na przyszlosc...
i dlatego jak mialem paczoszniki nie dawalem im dzdzownic, kto wie co w glebie siedzi i co one maja w sobie a niedopatrzysz podasz taka i moze byc kiepsko, zawsze dawalem im rozmaite rybki, czasem paseczki filetu z kurczaka i mialy sie dobrzee.
No nic nie zrazaj sie i kupuj nowego...
ja mojemu TYLKO podaje rybki z akwarystycznego, te najzdrowsze :) szybko rośnie
1. Jak dawno dokładnie go kupiłeś?
2. Skąd była ta dżdżownica?
3. Jakie i skąd te rybki, zywe?
Pytam bo mój też zszedł po spożyciu przetrzymanych dżdżownic ale nie odbyło się to tak szybko po feralnym posiłku.
P.
juz dawno widzialem jak ludziska marudzili na dżdżownice i dlatego sie wstrzymuje od karmienia mojej pociechy tym shitem
wiecie jadl caly czas ryby na przez jakies 2 tygodnie, a to nie calkiem zdrowe, ze wzgledu na wyplukiwanie witaminy B, mowie dam cos dla urozmaicenie no i urozmaicilem ....:(
Nie wolno podawać też ryb morskich, bo są solone i wężowi siądzie wątroba i nerki !