Oddam Brachypelma Auratum (Warszawa)

Witam!

Mam do oddania za symboliczne piwko poltorarocznego pajaczka Brachypelma Auratum. Nie wiem jaka to plec, wydaje mi sie, ze samiec.

Pajaczek narodzil sie okolo lutego 2003, jestem jego pierwszym (zaraz po hodowcy) wlascicielem. Jest raczej spokojny, nigdy nie byl 'meczony' przez branie na rece, ani zadne inne stresujace aktywnosci. Zawsze wykazywal bardzo maly apetyt, dlatego nie jest jakis specjalnie wyrosniety.

W ubarwieniu podobny do Brachypelma Smithi, w hodowli jeszcze mniej wymagajacy od powyzszego.

W komplecie "umeblowany" faunabox o wymiarach okolo 20x25 centymetrow. Czyli, prawdopodobnie, docelowy.

Prosze o kontakt na maila: michal [malpka] world [kropka] pl

Jedyny watunek: Pajaczka trzeba odebrac osobiscie na Warszawskich Jelonkach, najlepiej samochodem, bo komu by sie chcialo taszczyc faunaboxa przez miasto. Aha - tylko osoby, ktore wiedza, co robia... To nie jest zabawka dla dziecka.

Pajaczek jest zdrowy, a powody naszego rozstania sa bardzo prozaiczne.

pozdrawiam!
Michal

szkda ze nie wysylasz hm

Odezwij sie do mnie , na maila albo gg lub kom. 503939022. Ja go wezme. Termin odbioru bysmy ustalili :) ODpisz. Jestem bardzo zainteresowany ! pozdrawiam !

za symboliczne piwko ja go odbiore jestem z katowic ale odbiore osobisci-wiesz wspolpraca miedzy miastami!!!! masz za niego czteropaka!!! odezwij sie na gg badz na komorke albo mailem josetsu@poczta.fm-zalezy mi na nim!!!

dostales maila odemnie wczesniej wiec odpisz jak bedizsz mogl

ej nie pisz ze mam odebrac maila trochee zle umiesciles tego posta!!!! SPODEK napisz kto bierze i czy juz po wszystkim!!!

czesc nazywam sie Lukasz chetnie przyjme od ciebie pupilka mieszkam na zoliborzu
juz mam w domu dwa blondii
oczekuje na odpowiedz
mój tel to 509302086

Hej, sorry za zamieszanie, nie sadzilem ze tyle osob bedzie zainteresowanych tak szybko.

Pajak juz niestety znalazl wlasciciela, takze do nastepnego razu :-)

pozdrawiam!
Michal

fajnie tu wszyscy mieli "chcice" na tego pajaczka a tu nici..................:(

tak bardzo ze az dochodzilo do "piwnej licytacji" :-)