tak jak w temacie oddam szczurzyce albinoske podrosnieta odbur raczej osobisty
Wersja do druku
tak jak w temacie oddam szczurzyce albinoske podrosnieta odbur raczej osobisty
wiesz ze szczurek skończy jako obiadek u jakiegos weża:)
oddam go tylko osobie ktora nie ma weza... sam mam i mogl bym skarmic ale przyzwyczailem sie do niego:(
czy jakikolwiek transport (dokladniej - lodz lub warszawa) wchodzi w gre? moglabym wziac mala, ale niestety do lublina nie wybieram sie w najblizszym czasie... :(
ej krwiopiju
on mieszka w lubinie niedaleko legnicy!!!a nie w lublinie
czytaj uwazniej(taka rada na przyszlosc:])
racja, Łuki... tu mnie masz... ;)
Furus oddaj szczuzyce mnie. Jestem z Legnicy. Pisalem do Ciebie maila ale nie odpowiadasz. Nie martw sie zwierzak nie skonczy w paszczy weza mimo ze mam ich kilka. Zylby, ale jego potomstwo ktore by ewetualnie miala skonczylo by niestety jako potrawka. Pomysl o tym.
jeslo jednak znalazlby sie w moje okolice transport, moge zagwarantowac malej najlepsze warunki, na jakie szczur moze liczyc... wielka klatka, kilkanascie godzin dziennie biegania po pokoju, stala opieka weterynaryjna, moje spore doswiadczenie, szczurze towarzystwo i duzo duzo milosci...
Jeśli poszukujesz dobrego domu dla szczura to polecam krwiopijkę ;)
A z resztą zobacz:
www.ogoniasta.prv.pl
Zwierzak będzie otoczony najlepszą opieką.
juz nieaktulne