BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY
Dwa tygodnie temu kupilem z ogloszenia http://terrarium.com.pl/forum/read.p...051#reply_3051
latrodectus hesperus od osoby iguana_12, a od jego podobno najlepszego kumpla wzialem jeszcze gigasa l3 i kedziora l4/5
jako ze sprzedawny (iguana_12) zalezalo na czasie ze wyjezdza zaporponowal wysyklke zapobraniem, ja nie mialem nic przeciwko wplacie na konto, mial wyslac od razu poniedzieli w poniedzialek, w srode mial wyjezdzac, niechcialo mu sie isc na poczte czy nie mial czasu dal wiec koeldze (BooYaka) aby wyslal paczke w srode, mysle sobie, dobra wysle priorytetem w srode, czwartek piatek paczka powinna byc, wiec czekam, czekam, paczki nie bylo, mialem mala nadzieje ze dostane je w sobote wkoncu priorytety sa tez dostarczane w soboty - nie dostalem, na poczatku tego tygodnia dostaje wiadomosc od BooYaki ze pomylil sie, dostal zwrot i wyslal paczke od innego kolegi ktory byl akurat na wakacjach, dostal ten zwrot, mialem obawy przez te wszystkie dni czekania czy pajaczki zyja, wiec PYTAM BooYaki czy z pajakami wszystko jest ok, czy zyja itp, ODPISAL ZE OCZYWISCIE ZYJA.. dzsiaij dostaje paczke, w zasadzie odebral ja moj brat bo ja w pracy, od poludnia juz chodzilem szczesliwy, wracam do domu po 16 otwieram paczke (brat jej nie ruszal wogole) otwieram pudelka po kliszy i co widze?
sucha jak skurwysyn:
- czarna wdowa
- gigas
- kedzior
i to nie wyglada ze padly w ciagu 1 dnia wysylki, bo kedzior i gigas sa tak suche ze wygladaja wrecz jak same WYLINKI ! (mimo ze nimi nie sa) - jestem przekonany na 100% ze pajaki juz byly martwe jak dostal ZWROT
jestem tak wnerwiony ze masz ochote zaraz cos roz....... tak to jest ZAUFAC czlowiekowi, juz nigdy wiecej nic nie kupie przez internet ! nie sadzilem ze ludzie majacy po 17 lat jak oni potrafia byc tak zaklamani i obludni
ps. dodam ze jak iguana_12 wrocil z wakacji i pytalem sie go na gg co z paczka i pajakami, to napisal ze "to nie jego sprawa bo to nie on wysylal", no ja pier....
nie popuszcze, juz nie raz bylem zrobiony na lewo w allegro i za kazdym razem odzyskalem co mi sie nalezy
niech to bedzie przestroga,
... a tak sie cieszylem, teraz jest zal i smutek
szkoda ze nie mam cyfraka bo bymz robil zdjecie jak one wygladaja
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY
Hmmm jak dla mnie to troche dziwna sprawa...Kilka razy robilem z BooYaka interesy i wszystko bylo w jak najlepszym porzadku.Mam od niego 4 pajaki i kazdy mial warunki takie jak powinien.Znam Byka osobiscie i zapewniam Cie ,ze ani zaklamany ani obludny nie jest.Jest jak dla mnie wporzadku gosc,swidczyc moze o tym chociazby to,ze jako jedyny byl obecny na imprezie po gieldzie w Jeleniej Gorze.Mam nadzieje,ze to jakies nieporozumienie i wszystko sie wyjasni.Nie pisze tego zeby Byka bronic,bo kazdemu moze przytrafic sie blad,a to ze jest jeszcze mlodym czlowiekiem nie znaczy,ze jest niepowazny,bo wobec mnie jak i innych z ktorymi robil interesy nigdy niepowaznie sie nie zachowal...
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY
ja go nie znam, wlasnie z nim gadam na gg i mowi ze odda pieniadze bo oszustem nie jest, jezeli odda dobrowalnie to do niego nie bede mial urazy, bo wyjdzie z twarza, smieszy mnie to tylko ze jest taki pewny ze to jemu przyznaja racje nie mnie, bo wkoncu ja tu jestem nikim (tak to odebralem) bo sie nie udzielam wogole, no ale coz... najbardziej mi zalezalo na czarnej wdowie, gdyby tylko ona przezyla to nawet zadnego posta nie robil i nawet im nic nie pisal, ciekawe jak zachowa sie jego kolega
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY
Nigdy nikt o nim negatywnie nie pisal,mnie i innych nigdy nie oszukal ,wiec dlaczego mam Ci przyznawac racje ?? Skoro Ci odda kase to tym bardziej nie rozumiem ??!!Jestes takim samym uzytkownikiem jak ja czy on :] Nikt nie jest nieomylny - popelnil blad czy Tobie sie to nie zdarza ?? Gdybys byl 10 osoba z kolei ,ktora by zrobil w bambus to moj post wygladal by inaczej :] Nikogo nie bronie ,ani nie faworyzuje - wyrazilem tylko swoja opinie :].Ja np nie rozumiem dlaczego sprawy nie zalatwiliscie na priv tylko od razu na forum...Wybacz ,ale Twoj post nie zniechci mnie do kupowania u BooYaki,bo jak dla mnie jest wporzadku i nie wydaje mi sie zeby Cie chcial zrobic w konia - moim zdaniem cos poszlo nie tak przy wysylce...
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY
Ja podobnie jak Samael też uważam ze Forum jest miejscem gdzie takie sprawy opisuje sie wtedy gdy wszelkie inne możliwosci zawodzą.Skoro jestescie jeszcze na etapie załatwiania ewentualych zwrotów kasy czy zwierzaków to po co głosno i wszystkim to oznajmiać?
Wiadomo jak jest-czasami można sie pomylić,czy cos zaniedbać,ale jak ktos własną opinie szanuje to napewno w przypadku błędu potrafi sie przyznac do odpowiedzialnosci.Jestem pewien że ten wypadek był przez Andrzeja niezawiniony i napewno sie dogadacie.Ale to powinno nastąpic na privie,bo to Wasza sprawa a nie całego Forum.
Mysle ze wszystko pomyslnie sie zakończy i się porozumiecie.Czasami tak bywa że cos sie nie udaje,ale niekoniecznie jest to czyjes celowe działanie.
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZU
Znam osobiście BooYake, kilkakrotnie kupował u mnie, miałem okazje też być u niego w domu i oglądać jego zwierzęta. Myśle, że cała sytuacja jest przypadkowa, bo BooYaka jest w pożądku, a i o zwierzęta dba bardzo dobrze.
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY
Przepraszam pana bardzo,ale ja oszustem nie jestem - nigdy nikogo w konia nie zrobiłem i nie mam zamiaru. Są teraz upały - jak myślisz - jaka pajak może mieć temperature w pudelku po kliszy i w kopercie bąbelkowej,gdy na dworze jest 30 C?
Wina moja nie jest na pewno-ani za bardzo nie opakowałem pająków,a i same one były zadbane,jak wszystkie moje zwierzaki.
Pieniądze oddam od razu jak do mnie dotrą,a Ty może zastanowisz się na przyszłośc,żeby takie sprawy załatwiać najpierw prywatnie,a pozniej na forum. Chociaż prywatnie też niezbyt to Ci wychodzi,ponieważ od razu zacząłeś mnie obrażać.
Pozdrawiam i nie wypowiadam się w tej kwestii. Ci co mnie znają,wiedzą że nikogo nie oszukuje i niech tak zostanie,bo Ty też nie zostałeś oszukany.
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY
nie ukrywam, ze was wogole nie znam, nie udzielam sie i nie czytam wszystkie posty wiec nie dziwcie mi sie ze to zamiescilem, bo skad moglem wiedziec czy go znacie dobrze czy wogole go nie znacie, BooYaka mowi ze odda pieniadze i jego kolega tez, z nim jakos sie rozmawialo normalnie na gg, nie wiem jak z tym jego kolega
jezeli wszystko sie wyjasni (dostane pieniadze) to oczywiscie dam 'note'
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY
juz jakos doszlismy do porozumienia, ale nie psiz ze cie obrazalem bo ty nie byles lepszy (zdjecie w profilu, menel, pijany?).. dobra pokoj czlowieku bo to bez sensu
Re: BooYaka i jego kolega iguana_12 -czyli jak ZOSTALEM OSZUKANY