oszusci

w ciagu ostatnich kilku miesiecy pojawilo sie wielu oszustów, ale rwonież tyle samo osob ktore probuja uczciwym handlarzom narobic smrodu... czy sa jakies propozycje jak se poradzic z tym problemem? jak filtrowach prawdziwych oszustów od niewinnych sprzedajacych? co robic z uzytkownikami ktorzy co tydzien zakladaja nowy post o jakims oszuście?

wieszać za przyrodzenie na suchej gałęzi...

Wprowadzic obowiazek podawania pelnych danych personalnych w ankietach przy rejestracji i weryfikowac te dane (nie powiem jak bo nie mam za bardzo pomyslu na rozwiazanie nie wiazace sie z kosztami)

Dane nie musza byc ujawniane (kazdy powinien miec mozliwosc zaznaczenia danych, ktore chce wyswietlic w swoim profilu), ale na uzasadniony wniosek osoby zainteresowanej, admin powinien je udostepniac.

Wyswietlac w profilu grubymi literkami date rejestracji na forum - sporo cwaniaczków robilo walki tuz po rejestracji - liczba zamieszczonych postów nie jest az tak miarodajna.

Wprowadzic dobrowolną ankiete dla kupujacych, kupujacy ocenialby osobę z ktora zawarl transakcje (latowsoc kontaktu, slownosc, solidnosc, szybkosc realizacji, jakosc realizacji itp.) ankiete przesylalo by sie na adres i na jej podstawie admini wystawiali by oceny sprzedajacym (w profilu, lub przy nicku pojawialaby sie odpowiednia adnotacja). W miare naplywania ankiet nalezaloby sie zzastanowic jakie kryteria ilosciowe przyjac.

W przypadku opinii negatywnych i skarg weryfikowac je, jesli sprawa by sie potwierdzila, lub delikwent migal by sie od wyjasnien wprowadzac ogolnego bana na fora Giełda, Sprzedam, Kupie itp.. do wyjasnienia sprawy.


Kupa roboty dla adminów

Ja miałem podobny pomysł - aby trezba było wpisywać wszystkie dane (oczywiscie tak jak mowi mantid, nie ukazane na widok publiczny) i w przypadku skarg na tego uzytkownika i jego braku wytlumaczenia podawac jego dane poblicznie w nowym dziale "Oszuści" i bedzie nauczka.

Cześć,

racja mantid.
Proponowałbym wprowadzenie opłat za umieszczanie na forum "sprzedam", które pokryłyby weryfikację danych. Na przykład jak na allegro - możesz sprzedawać dopiero, kiedy podasz swoje dane i na Twój adres pocztowy zostanie wysłany kod aktywujący.
Wtedy jest pewność iż dane są prawdziwe.

Wiem, że wiele osób się zaraz obruszy że forum SPRZEDAM miałoby być płatne. Sądzę, że niewielka kwota pomogłaby w przefiltrowaniu potencjalnych oszustów, a Ci którzy chcą coś sprzedać będą gotowi kilka zł za to zapłacić. W końcu w pewnym stopniu to forum służy do zarabiania pieniędzy dla sprzedających.

Pozdrawiam

Uważam, że kwota 5 PLN od osoby, w pełni wystarczyłaby na pokrycie kosztów weryfikacji. Oczywiscie dotyczyłoby to tylko osób, które chcą dawac ogłoszenie na forum sprzedam.

pod warunkiem ze opłata byłaby jednorazowa, jest to bardzo dobre rozwiązanie.

Hmm. Pomysł z jednej strony dobry, z drugiej nie wiem jak to wygląda prawnie. Nie wiem na ile serwis mógłby w razie stwierdzenia oszustwa podac komukolwiek czyjeś dane osobowe. Obowiązuje w polsce ustawa o ochronie danych osobowych. Istnieje też możliwość, że niektórzy "naciągacze" twierdziliby, że doszedł do nich martwy okaz lub ktoś czegoś nie wysłał i co wtedy??? Allegro jako duza firma może bawić się w tego typu praktyki, bo z zarobionych pieniążków mogą opłacić radcę prawnego, który jakoś ma to wszytko pod kontrolą. Niestety myslę, że ten pomysł to niewypał:( Choć sama idea spoko. Tylko z rozwiązaniem tego mogłoby się narobić kłopotów. Metodą weryfikacji mogłyby być też przyznawane punkty jak na w/w allegro, ale jak chyba wszyscy wiemy też ludzie i to nawet Ci ze stronki wypisywali sobie nawzajem pozytywne komentarze:( Nie mówiąc o tym, że niewyobrażam sobie aby ktoś z seriwsu był w stanie zapanować nad gwiazdkami itp.
Swoją drogą wydaje mi się, że juz jakiś czas giełda istnieje i wiekszość "prawdziwych sprzedawców" wyrobiła sobie jakąś renomę, która powinna przynosić teraz profity w postaci sprzedanych zwierząt.
Nie wiem czy da się uniknąć oszustów na forum, jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to pytać pytać i jeszce raz pytać- ludzi o danego sprzedawce. Co do większości ze sprzedających, każdy z nas ma jakieś wyrobione zdanie. Ja zaufałbym tylko kilku osobom z forum. Od reszty nie kupiłbym kota w worku więc odebrałbym zwierzaka osobiście - koszta się zwiększają, ale jak mówi stare przysłowie - "skąpy dwa razy traci " :) Pozdrawiam i mam nadzieję, że wpadną wam jakieś pomysły do głów.

Udostępnianie danych oszustów jest kwestią tylko i wyłącznie sporządzenia odpowiedniego regulaminu. Wystarczy w nim dodać punkt mówiący o takiej możliwości i uzależnić wystawianie się w giełdzie od całkowitego zaakceptowania tego regulaminu.

tak, wszystko jest ok. Tylko tak jak zauważył inneczasy, co jeżeli to kupujący okaże sie nieuczciwym? Człowiek X wysyła człowiekowi Y paczke ze zwierzakiem. Człowiek Y otrzymuję ją, jednak twierdzi że zwierzak doszedł martwy... No i co takiemu delikwentowi zrobić? Nad tym również należało by podyskutować. Narazie mi żaden pomysł do łeba nie wpada, ale jak tylko coś wymyśle to podziele sie z wami moimi wypocinami ;)

Jedyny pomysł, który mi przychodzi do głowy to odsyłanie martwego zwierzaka na koszt kupującego. Sprzedający drugiego wysłałby już na swój koszt. Tym samym sprzedający musiałby się podwójnie starać dobrze zwierzaka zapakować, a kupującemu nie opłaciłoby się oszukiwać na "martwego pająka".

Oczywiście nieporozumienia typu kupujący wmawiający, że zwierzę nie zostało wysłane można uniknąć przez wysyłanie listem poleconym lub paczką.