Sprostowanie

W związku z niezdrową sytuacją oraz jednostronnym przedstawieniem tematu pragne nieco dodać od siebie.
W piątek dostałem info iż Pepre wystosował grożbę w kierunku redakcji terrarystyka.com.pl o podaniu nas do sądu za prawa autorskie. Najpierw wybuchnąłem gromkim śmiechem ale po zastanowieniu przyznałem mu rację ale w odwrotnym kierunku. Pisząc tutaj posty nie wziął jednej rzeczy pod uwagę - niestety to nie on odkrył te gatunki ani ich nie opisał, jak mi przykro :P
Serwis terrarystyka.com.pl nie robi opisow tylko na bazie literatury ale głównie na podstawie doświadczeń redaktorów i osób współpracujących z nami. Zrobienie tabeli hjakiegokolwiek gatunku polega tylko i wyłącznie na wypisaniu podstawowych danych tj dł. występowanie itp. Są one dostępne na każdej stronie zajmującej się tym tematem. Niestety widzę że Pepre ma wyłączność na co niektóre gatunki hmmm ciekawe od kogo.
Drugą sprawą jest nie znany wielu osobom fakt przesłania przez Lenyego opisów na nasza stronę żywcem zerżniętych z książki Uwe Dost wydawnictwa Delta.
Bezsensowna i dziecinna "wojna" trwa od samego początku co przyprawia mnie o mdłości i starałem się być bezstronny jednak na wiadomość o zagrożeniu pozwem sądowym dotyczącym m.in mojej osoby postanowiłem zadziałać zarówno wydawnictwo Delta otrzymało stosowną notę a zapisane rozmowy Peprego i Nooka z naszymi redaktorami również posłużą do wyjaśnienia tej niefortunnej sprawy.
Zdaję sobie sprawę iz ten post będzie wykasowany (co niejednokrotnie się już zdażało) ale chciałem aby terraryści mieli sprawę naświetloną nie jednostronnie.

Pozdrawiam serdecznie redaktor terrarystyka.com.pl

Kolejna prowokacja? O co Tobie Atrax tak w właściwie chodzi?
Piotr Pręgowski jest współpracownikiem a nie właścicielem serwisu wiec prosze go nie mylić z moją osoba.

Znowu kolejna osoba próbuje pokazać jak została pokrzywdzona...
Korespondujcie sobie z Pepre na priv i zostawcie to forum w spokoju, znowu chcecie przedstawić terrarium.com.pl w złym świetle, ale się to nie uda (uważam że np. Piotrek się napracował, ale prosze go nie wiązać z serwisem i dawnymi dziejami, czy ja Wam coś robię? Nie rozmawiałem z nikim od Was chyba pół roku myślałem że się uspokoiło ale Wy tylko nakręcacie spiralę, może chcecie w ten sposób się również zareklamować?). Na poprzednie posty przymknąłem oko teraz już nie popuszcze, ciekawe co mądrego jeszcze napiszecie,

Tak czy siak sprawa "śmierdzi", ale ja sie w to nie mieszam to autorzy tekstów się zdenerwowali, i to z nimi nalezy wszystko wyjasnić.

Co do Twojej bezstronności mam pewne zastrzeżenia już kiedyś pisałeś na forum i bynajmniej nie obiektywnie (oczywiście że jedna strona została wielce pokrzywdzona:))

Tą bezsensowną dysputę moglibyście kontynuuować na poście skandaliczny plagiat, albo na e-mailach o co bardzo proszę.
Po co wracać do starych dziejów, nie dogadaliśmy się - trudno... życie toczy się dalej

Hmm, Nook, niedawno rozmawialiśmy prze meile... Więc nie tak dawno się porozumiewałeś z terrarystką :P (żart, nie obraź się). Ja od dawna uważam, że kłótnie i szczucie są bezsensowne... Niestety, nadal trwają... Nikt nie chce przedstawić terrarium w złym świetle (a przynajmniej ja). Często zdarza mi się odsyłać ludzi na tpc, jeżeli u nas na terrarystyce nie ma jakichś danych. Proszę, nie prowokujcie i nie kłóćcie się, bo nie wyniknie z tego nic dobrego... Ja jestem co prawda redaktorem terrarystyki, ale służę też pomocą ludziom z terrarium... Na temat plagiatu się wypowiedziałam - i dodam, że na ptasznikach nie będzie żadnego opisu bez spisu literatury (który osobiście uważam za bardzo ważny).

Pozdrawiam i nie kłóćmy się juz... To staje się męczące.

Widze, ze również zostałem wciągnięty w to całe zamieszanie. Na początku nie wiedziałem jaki jest sens pisania o mnie w tym poście. Chciałem wszystkim przekazać, iż opisy, które napisałem zawierały podstawowe dane z wyżej wymienionej książki. Oskarżenie o zerżnięcie opisów żywcem padło, ponieważ ktoś podszywał się pod moją osobę i wywołał u osoby drugiej mieszane odczucia. Także jest to takie mało sprostowanko z mojej strony ...

Pozdrawiam
Leny