http://republika.pl/miki_m/images/szczurek.JPG
Wersja do druku
p[omalowałeś szczura mazakiem :P :D
Hymmmm... źle go złapał no ale pyszczek ma słodki :D nieźle zakrwawiony...
Czemu ma zakrwawiony pysk :/ ja jeszcze nie widziałem żeby gryzoniowi się krwe puszczała jak go mój pyton dusił :/ Chyba że sam go jakoś ubiłeś.
Hyh pyton i szczurek przez zgonem szczurka mieli niezłe starcie (o ile to jest foto z tego co mi opowiadałeś) jak mój Boas się "przytula" do obiadku to prawie zawsze leci posoka z nosa :]
on go ugryzł w pysk (pewnie jakieś mocno ukrwione miejsce) i stąd ta krew
tylko jakos rowno sie ona rozprowadzila....
Oto przykład prawdziwej przyjaźni. Szczurek i wężyk tak się kochają zę postanowili się troszkę poprzytulać, a że szczurek to samica to nawet usta wymalowała:D:D
Co do tego czerwonego pyska to nieźle się wystraszyłem. Na początku nie było go widać między splotami ciała węża, a gdy go wystawił to był cały zakrwawiony. Przestrasztłem się, że to krew mojego regiusa, ale na szczęście Zdzichu wyszedł z Tego cały i zdrowy.