A oto przedstawiciel najmniejszego gatunku dusicieli świata - w domowym zaciszu nazywany Kiełbasą. Na powyższym obrazku połyka mysz.
Wersja do druku
A oto przedstawiciel najmniejszego gatunku dusicieli świata - w domowym zaciszu nazywany Kiełbasą. Na powyższym obrazku połyka mysz.
Tutaj połknął myszę całą...
I mysza "osiadnięta" w brzuszku :] Dla porównania rozmiarw, obok wężyka leży zwykły korek od butelki.
troche obrzydliwy :] rzeczywiscie jak kieblasa :-)
Fajny strzelczyk :)
Bardzo ładny Gongylophis colubrinus loveridgei. Ja mam G. c. colubrinus( podgatunek północny), i nawet mnożę.
A ile taki kosztuje ?? ew. Pituophis po ile bedziesz sprzedawac ??:d
Double sliczna mała bestia :D:D:D
Ja też posiadam jedna sztuke Eryx(gongylophis) colubrinus.
Są to bardzo piękne węże :-)
jakie bydle ;-)
Super fajny wężyk :) Podoba mi się :) Osobiście wole nadrzewne dusiciele ale uważam, że każdy wąż (szczególnie dusiciel ma to "coś" w sobie) :) Osobiście gdybym był w posiadaniu tego gatunku karmiłbym w plastkowym pojemniku (w terrarium) tak żeby wąż nie miał możliwości połknięcia piasku.