Zacznijmy od straszyka - heteropteryx dilatata, najciezszy straszyk na swiecie (najpiekniejszy zreszta tez:).
Wersja do druku
Zacznijmy od straszyka - heteropteryx dilatata, najciezszy straszyk na swiecie (najpiekniejszy zreszta tez:).
Plistospilota guineensis
Pseudocreobotra wahlbergii
jw., samiec
znowu samiec
Teraz prosto z natury - mantis religiosa
A tu rowniez religiosa, co ciekawe liniejaca w samo poludnie w 40-stopniowym upale...
Zdjecia sporo stracily na jakosci z powodu konwersji.
ZADNEGO Z TYCH GATUNKOW NIE MAM OBECNIE NA SPRZEDAZ.
jeszcze żadne ze zdjątek tu zamieszczanych niezrobiły na mnie takie wrażenia....
PIĘKNE!!! Twoje? Czy masz zamiar rozmnażać?
Super modlichy i straszyk !!!
PS Foty religiosy były robione w Polsce? choociaz ten dopisek z 40-sto stopniowym upałem..