ale się porobiło!!!!!!!!!
Jestem wolontariuszem w ZOO. gdzie poznałem pewnego fajnego chodowce,który sprzedał mi aksolki(jakimś cudem przekonałem mame:):).Teraz kupiłem sobie również kędziorka na którego mam zezwolenie ale dopiero na 2 półrocze i trzymam go w szafie (mama o nim nie wie):)).miałem już prawie pozwolenie na gekony a tu wczoraj w nocy mama ryczy na cały głos ja wchodze do kuchni a tam na stole karaczan. Zabiłem go a mama mi gadała że tego nie idzie wytępić. A jak jej powiedziałem że da się tego poz być to powiedziała że nie b o kiedyś była u jakiejś babki iona nie umiała wyplenić. Ciekawe ile to było lat temu???? 15, 20???
I odrazu usłyszałem "żadnych gekonów i badziewia w domu" :((((((((((((
powiedzcie co mam teraz zrobić
Re: ale się porobiło!!!!!!!!!
hmm marudz rodzicom że chcesz ze na własna odpowiedzialnosć że bedziesz dbał o to :) i takie tam dzień w dzień pokazuj zdiecia tych zwierzat co chcesz mieć ja też tak miałem że niemogłem mieć ! i że jak znajda zabija a teraz mam weże skorpiony Pająki i inne :D
Re: ale się porobiło!!!!!!!!!
Hm.. jesli beda truc te karaczany to ewakuuj pajaka.