Opiszcie jak zaczęła sie wasza przygoda z terrarystyką...
Wersja do druku
Opiszcie jak zaczęła sie wasza przygoda z terrarystyką...
Przegladalem allegro z Tata i tak z ciekawosci powiedzialem mu zobacz na zwierzeta. Tam zobaczylem gekona i od tej pory mam gekona :)
Przeczytałem kiedys w gazecie babci ("Życie na gorąco" bodajze) o ptaszniku na zdjęciu był dorosły kędzior, potem poszedłym do zoologa obejrzec jakie mają zwierzaki i kupiłem wtedy książki. Przeczytałem obydwie chyba z 5 razy i zdecydowałem sie pojechac do Łodzi na giełde. Za drobną oplatą weszliśmy i zakupiłem sobie smithi pewnie po 6wyl.(sprzedawca sam nie wiedział) za....120zł:/. Tak sie zaczęło poźniej były inne pająki ale tylko smithi została i zostanie ze mną do końca zycia :D
moja przygoda z terrarystyka zaczela sie jak mialam kilka lat i mama mi pokazala nieopatrznie (czego zaluje do dzis :P) ze mozna hodowac slimaka w sloiczku i karmic salatą:) potem byly najrozniejsze robaczki i zwierzatka i tak juz zostalo i czuje ze zostanie do poznej starosci:)
Po co rozpoczynac ten sam temat....:
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=9728&t=9728
ooo, rzeczywiscie swierzutki poscik pare dni temu byl...:) niedopatrzenie:) ael trzeba przyznac ze temat ciekawy;)