heheh... Stresujecie się juz??...ja w sumie troche ale tak sie dziewnie złożyło, że cała noc nie spałem i przeczytałem 500 stron z geografi wiec jeszcze dzsiaj polski powtórze i będzie chyba ok :))
Wersja do druku
heheh... Stresujecie się juz??...ja w sumie troche ale tak sie dziewnie złożyło, że cała noc nie spałem i przeczytałem 500 stron z geografi wiec jeszcze dzsiaj polski powtórze i będzie chyba ok :))
ps. Dobrze radze w niedziele i poniedziałek dajcie sobie już spokój.... totalny relaks. Jak kto lubi.. teatr, kino, gibony :P, wypoczynek na łonie przyrody....
Tia. Pisemne będą proste... gorzej z ustnymi.
Matura jest prosta. Wyluzujcie =)
morda ma racje :) Pisemny jakoś przeleci... martwie sie tylko ustnymi (szczególnie polskim) Ale każdy przez to przechodzi, my też musimy. Za miesiąc będziemy albo sie śmiali z tego albo płakali jak coś pójdzie nie tak.
Wole pierwsza opcje.
w kazdym badz razie bedziemi pili :) oblewac czy zalewac, wszystko jedno
podchodze do tego bez stresu (jak narazie), zobaczymy jak bedzie dzien przed ;]
najbardziej sie boje ustnej z polskiego i matmy...
taką maturę bedziecie potem mieli co pól roku po 3-4 w sesji, wyluzujcie wszyscy, ci co maja zdac to zdają azdaje ją 97% podchodzących, taka jest prawda niezależnie co sie napisze/powie :))
na ocenę pracuje sie przez wszystkie lata w szkole a nie przez kilka godzin egzaminu i każdy nauczyciel wam to powie :p
Tez jest to faktem :) Ja w 3 klasie zorganizowałem sporą wystwę gadów na spotkanie informacyjne dla kandydatów......dyrekcji się bardzo podobało :>