Proszę...

Wczoraj wieczorem padł mi na rękach trzyletni kameleon jemeński.... Przyczyna - niewydolność nerek (skaza moczanowa) - kw. moczowy zniszczył nerki , odłożył sie w stawach żuchwy. ostre zapalenie płuc , olbrzymie zarobaczenie jelit i żołądka. Proszę Was - dajcie szansę lekarzom. Choćby gadziny pochodziły z "najlepszych rodzin" zbadajcie im kał - padły kameleon został kupiony "z zawartością" - podczas swojego życia nie mógł się zarazić gadzimi pasożytami. Jeśli zwierz żyje gdzieś w świecie w warunkach tropikalnych, pustynnych czy jakichkolwiek innych stwarzajcie im w niewoli środowisko jak najbardziej zbliżone do natury. To podstawowy warunek ich długiego i zdrowego życia.

dlatego ja jeszcze nie mam swojego gadzika.... przygotowuje "posłanko" i wtedy kupie zwierzaka.... jeszcze w tej chwili nie mam odpowiednich warunków... szkoda.. ale,moze juz niedługo :)

Przykro mi strasznie z powodu Twojego przyjaciela...
czasami i tak bywa...

Pozdrawiam

Magdalena

To jest czasem dziwne. Jedni nie przejmują się zwierzakami, karmią byle czym, żadko sprzątają w terrarium, a ich wierzęta żyją długo, a inni dbają, żetelniekarmią, sprzątają, chodzą do veta, a zwierze dopstanie jakiegośpasorzyta, czy czegoś innego i padnie.
Proszę nie wyciągać bezpośrednich wniosków.