Moja mama znalazła to w gazecie. Gdy to czytałem, piłem wode, przy drugiej rozmówce cała woda wróciła do kubka. Mam nadzieje, że wam też sie spodoba...
http://www.echostar.pl/~rados105/inne/dowcipy.jpg
Wersja do druku
Moja mama znalazła to w gazecie. Gdy to czytałem, piłem wode, przy drugiej rozmówce cała woda wróciła do kubka. Mam nadzieje, że wam też sie spodoba...
http://www.echostar.pl/~rados105/inne/dowcipy.jpg
hahahahahahaha komputer nie widzi drukarki ktora stoi obok :D hahaha
jak to Cie tak rozśmieszyło to po czymś śmiesznym dostałbyś chyba zawału...
no chyba ze po jakimś kwasie to czytales albo co hehe :P
to jest smieszne - wedlog mnie to musiala pisac (na 100%) blondynka:P
znam kilka takich przypadkow:
np. koloes mi mowi ze chyba mu sie zepsula karta dzwiekowa, przychodze do niego patrze a on ma glosniki wylaczone ...
kolozanka mi mowi ze jak cos pisze to same duze literki jej wyskakuja
powiedzialem jej zeby nacisnela taki guzik "Caps Lock"
chwile pozniej pisze na gadu z podziekowaniem za naprawienie usterki ...
dosyc lipne:)
Jeszcze byl jeden kawał:
Inf -->> informatyk czy kjtos tam od kompa
B --->> blondynka
Inf: Słucham,w czym moge pomóc
B: Dzien dobry,wszyscy w redakcji mamy takie samo halso do komputera.Kolega wpisuje io system sie laduje ja wpisuje i wyskakuje informacja "Nieprawidlowe haslo"
Inf: A jakie hasło Pani wpisuje?
B:Takie jak kolega obok
Inf: Tzn?
B: Pięć gwiazdek...
Dla mnie jest to smieszne bo jest to na faktach :)))) hehehe
taki na faktach tez znam jeden.
przychodzi facet do gościa od naprawy komputerów i mówi że mu literka "K" niedziała. gościu mówi żeby przyniusł, to zobaczy co się popsuło. Na drugi dzień gościu przynosi samą literke "K" w woreczku.
naprawde na faktach, nie wymyślony