Byłam na tym filmie w kinie i byłam załamana. Na 200-osobowej sali było 12 osób. To niesprawiedliwe, bo film jest niesamowity. Bardziej poruszający niż jakikolwiek. Polecam!!!
Wersja do druku
Byłam na tym filmie w kinie i byłam załamana. Na 200-osobowej sali było 12 osób. To niesprawiedliwe, bo film jest niesamowity. Bardziej poruszający niż jakikolwiek. Polecam!!!
Film jest chyba upamietnieniem Ryśka Ridla prawda, nie widzialem jeszcze ale uwielbiam "Dźem"
BoNo
Film jest do bani.
to film dla myslacych
W filmie byla tylko muzyka fajna.Za duzo ćpania za malo ukazywnaia jakim byl czlowiekiem (to ze byl narkomanem pokazywali notorycznie)
nie mozesz mowic ze ktos komu sie film nie podobal jest glupi-to spore naduzycie!
to ze tobie sie podobal nie oznacza ze drugiemu tez musi sie podobac,jak sadzisz?