Wersja do druku
No i problem z toffu - jak jest w koncu, mozna podawac legowi czy nie, a jezeli nie to dlaczego nie? :)
Druga sprawa dotyczy bazyli (takie ziolo), mam tego sporo, mama sobie siejei zastanawiam sie czy mozna dolaczac do salatki. Jeszcze nigdy nie dawalem jej legwanowi i nie wiem czy zawiera jakies subst. ktore szkodza?
Mrozenie lisci drzew owocowych - oplaca sie czy nie, bo chyba podczas mrozenia witaminki m0ga wypar0wac i pokarm bedzie bezwartosciowy?
Cubante
Ja mojemu Gadziowi podaje codziennie 2 listki bazyli, tak dla smaku, bardzo mu smakują. Wet mi mówił, że moge mu w takich ilościach ją podawać, ale nie można robić z ziół podstawy żywienia.
a co z toffu, bo czytalem, ze mozna podawac, a potem za jakis czas, ze nie mozna wiec jak jest?
O toffu nic nie wiem nigdy niepodawałem.
Samo tofu nie zaszkodzi. Zobacz jednak czy nie ma w nim jakiś konserwantów. Ja jednak odradzam podawanie tofu. Kup lepiej
nasiona soi i je wykiełkuj na parapecie.
Mój legi uwielbia bazylie! Zjada zarówno świeże listki jak i bazylie pod postacią przyprawy z saszetki.
Jesli chodzi o tofu to w żadnym artykule jaki czytałam nikt o nim nie pisał!
pozdrawiam