Wersja do druku
hej :)
dsiaj po powrocie do domu odrazu polazlem zobaczyc jak sie ma moj leg :)
ku mojemu zdziwienu terrarium bylo puste -_-'
na szczescie szybka znalazlem uciekiniera na parapecie bo wrazie czego zmknolem pokuj... ale mam pewnie problemy po pierwsze jegus hiba nic nie je... troche kopie i ostatnio zauwazilem ze lezal na ziemi z zamknietymi oczami... nie wiem czy to dobze..
jakby co to prosze o odpowiedz
pozdrawiam..
jak jest jeszcze maly, to lepiej zabezpiecz mu terra, zeby nie mogl wyjsc, jak Ciebie nie ma. Moj Ozzy tez na poczatku strasznie kopal. (po miesiacu sie uspokoil-kopaol chyba dlatego, ze chcial wyjsc). Tez myslalam, ze nic nie je i karmilam go "przymusowo" tzn. trzymalam w reku i karmilam pensetka ( merdalam tak dlugo, az kawalek jedzenia nie utkwil w pyszczku, a potem to juz sam dalej wcinal) teraz je chyba za dwoch (nabral wiekszego apetytu po witaminach Sera 2x w tygodniu przez 2 tygodnie, a potem 1x w tyg.) z tym lezeniem na ziemi to nie wiem, ale raczej niedobrze, bo legusie siedza przeciez raczej na wysokich galeziach.
Pozdrawiam Dorota
Zdaża się że Legwany siedzą na ziemi jak tam maja ciepło a brak im miejsca gdzie bedzie miał odpowiednia temp. do wygżania się u mojego jak był mały tez to zauważyłem że układał sie na torfie pod którym był kabel grzewczy teraz zdecydowanie woli na konarze pod żarówką :-) a zreszta na podłożu nie ma teraz już ogrzewania .