O co chodzi z tą martwicą czy jak będe legwana codziennie rano kąpać i nawilżać powietrze nawilżaczem takim na 250-300metrów kwadratowych pokój 25 metrowy to pomoże .
Wersja do druku
O co chodzi z tą martwicą czy jak będe legwana codziennie rano kąpać i nawilżać powietrze nawilżaczem takim na 250-300metrów kwadratowych pokój 25 metrowy to pomoże .
Czy ta żarówka co mam w pokrywie akwarium będą odpowiednie bo wiecie najpierw chce go tam troche potrzymać.
Paulinko - po raz kolejny widać, ze wyjątkowo nie chce ci się czytać opisu gatunku.
Legwan potrzebuje żarówki odpowiedniej mocy która będzie dawała odpowiednią ilość ciepła i świeltówki emitującej UV Reti Glo 5.0.
W oprawie masz zapewne zwykłą świetlówkę akwarystyczną, więc odpowiedź brzmi - nie, nie będzie się nadawała.
Odpowiednią wilogtość musisz utrzymywać w terrarium, a nie całym pokoju.
WIEM ALE JAK BY BIEGAŁ W POKOJU W HODOWLI BEZ TERARIUM CHEBA ŻE TYLKO W NOCY .
Paulinko!
Jeżlei chodzi o nawilżacz powietrza to ja mam zastosowany od doły terrarium. Niestety nawilza się całe pomieszczenie. Pisze "niestety" bo zobaczysz co to znaczy przebywać w pokoju o wilgotności 70 - 80 %, no ale czego się nie robi dla lega.
W nocy leg powinien raczej siedzieć w terra gdyż tam ma w miare stałą temperature. "Luzem" w pokoju zwłaszcza zimą kiedy śpisz nie jesteś w stanie kontrolować czy leg sie nie wyziębi. Mój leg sam otwiera sobie terarium i wychodzi raz na jakis czas (ale rzadko) wychodzi na szafe i nie zamierza zejść, wówczas pozwalam mu przenocować tam ale włączam termowentylator aby temperatura w pokoju była doś wysoka.
pozdrawiam
Dzięki za rade bardzo mi pomogłeś co myślisz o kupnie 2 letniego legwana .
nie polecałbym. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Większe szanse że mały legwan sie do ciebie "przyzwyczai". Nabyjesz więcej doswiadczenia przechodząc całą droge rozwoju. Poza tym pomyśl ile taki smok będzie jadł. Przy młodym osobniku patrząc z perspektywy czasu to naprawde śladowe ilości jedzenia potrzebuje. Nie wiem skąd miałby być ów legwan, ale jeżeli z niewiadomego źródła to nic nie będziesz wiedziała w jakich wraunkach przebywał czym był karmiony, jakie choroby przeszedł i na jakie choruje. Oczywiście w młody w sklepie też może mieć takie problemy ale wyszukaj gdzieś jakiegoś z nowej "dostawy" wówczas będzie pewność że sprzedawca nie zdąrzył spieprzyc mu już życia. Pozatym leg może wykazywać agresje w stosunku do nowej osoby, ugryzienie takiego gada to już nie zadraśnięcie - zapytaj Ryśka, albo dr. Roberta - przy niekorzystnych okolicznościach rana może nadawać się do szycia ( no i pomyśl o młodszej siostrze). Młody pewnie też cię nie raz ugryzie ale będzie to niewątpliwie tylko ranka. Pojawiają sie tu wypowiedzi osób które wyhodowały swe legwany na takie wielkie smoki i wydawało by się że się oswoiły, a jednak zdarza im się "ścierać krew z podłogi".
Dlatego odradzam.
pozdrawiam
Dziękuje bizonie .Gdzie byś polecał kupno legwana bo ja myśle o kupnie na giełdzie w łazienkach królewskich .
Niestety tu Ci nie podpowiem. Jestem z Krakowa i mam pod nosem "Biofil" (ta skacząca żabka na górze :-), więc nigdzie indziej nie szukałem.
Popytaj ludzi z W-wy, wejdz też na storne: http://www.terrarystyka.com.pl/forum/index.php tam jest dział sprzedam / kupie, może jakiś hodowca będzie miał coś na "zbyciu".
pozdrawiam