Podziekowania dla dr Zajaczkowskiego

serdeczne dzieki dla Doktora za uratowanie naszej zielonej przyjaciolki!!!!
po 3 tygodniach glodowki i coraz gorszego samopoczucia, skontaktowalismy sie z dr Jarkiem i umowilismy sie na operacje. wczoraj po wycieciu przerosnietych jajnikow nasz legwan juz wieczorem skubnal troszke jedzenia. pomimo tego, ze jest teraz okropnie chuda to humor jej dopisuje i powoli wraca do dawnej kondycji. jedno trzeba powiedziec: oplacalo sie jechac 200 km do Wroclawia.
pozdrowienia panie doktorze, dla pana i pana asystenki, przyszlej pani doktor w Katowicach.
p.s. jeszcze raz gratuluje podejscia do zwierzat!!!

Dziękuję za pozdrowienia (przekażę w poniedziałek). Mam nadzieję że podróż przebiegła spokojnie.
Pozwólcie, że zacznę się cieszyć po zdjęciu szwów (za 3 tygodnie). Nie podawajcie teraz gadzince zbyt dużo jedzenia :) .
ps. miło mi było poznać Was osobiście :-)).

nawzajem - tez bylo bardzo milo poznac polskiego dr Dolittle. zrobie pare fotek terra i legwana i przysle na pamiatke do ksiegi pacjentow. ;)

YO!
Super czyta sie takie posty!!!! :DDDD Bardzo ucieszyla mnie informacja o przyszlej pani doktor w Katowicach :) No i oczywiscie o tym ze legwan zostal uratowany :))))) Ja rowniez gratuluje podejscia do zwierzat.

A co właściwie było gadzinie, bo "przerośnięte jajniki" nie jest zbyt zrozumiałe. Czy chodziło o zatrzymanie jaj ?
Ewa

Nie.
Więcej informacji opiszę w bogato ilustrowanym zdjęciami (w tym RTG, USG) artykule, którego obszerne fragmenty pojawią się na stronie www.terrarium.com.pl a całość w jednym z czasopism weterynaryjnych.

Dzięki
Ewa