no tak ale regulowanie a totalne przelamanie tegoz instynktu w sposob taki jak to ma miejsce w przypadku proby samobojczej jest czyms anormalnym i oznaczajacym, cos co jest blizsze anoreksji, niz rezygnacji z gwalcenia ludzi na ulicy.Nie uwazasz?
Wersja do druku
no tak ale regulowanie a totalne przelamanie tegoz instynktu w sposob taki jak to ma miejsce w przypadku proby samobojczej jest czyms anormalnym i oznaczajacym, cos co jest blizsze anoreksji, niz rezygnacji z gwalcenia ludzi na ulicy.Nie uwazasz?
A nie , przepraszam. Pobudzamy niektore: np. maciezynski, ale to i tez nie zawsze.
Przy rozpatrywanym akurat przykladzie tj. poedu seksualnego, hamujemy go.
macierzynski tez hamujemy!
Np.ja go hamuje u mojej zony:))))
Nie mogę teraz tego odnaleźć, ale jak tylko wpadnie w moje ręce potwierdzenie mojego zdania, to od razu dam znać. Ale wiem że działa to na zasadzie, jakby to powiedzieć.. "skurczów" wywołanych temperaturą.
Hheeheh.
Ale jak to? Kazesz jej dzieciakiem sie nie zajmowac, wyzucic go z domu? Narazie chyba hamyjech rozrodczy a nei macierzynski:P
Zerknij np. tutaj: <a href=http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=16&i=26997&t=26997>http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=16&i=26997&t=26997</a>.
A np. ksieza (z zalozenia przynajmniej). Teraz to juz moze nie (kazdy wie jak to tam jest w tych plebaniach), albo z nielicznymi wyjatkami, ale kiedys duchowni zyli w calkowitym celibacie.
no dobrze ale z tego co widze to jest to po prostu jakis rodzaj resetu zjawiska,a nie zaplanowanej wycieczki w jedna strone.
troche zboczyliscie z tematu moim zdaniem :P...
W każdym razie SDY, go wyczerpał :)
Pozostanę przy swoim. Kultura i prawa narzucane przez społeczeństwo hamują niektóre popędy, inne starają się promować.
...ale nie już kłóćmy się. Po prostu posłuchajcie Radia Maryja i okaże się kto ma racje :)