trochę mu się wyprostował ten ogon , bo z tą suchą końcówką był zawinięty jak haczyk
Wersja do druku
trochę mu się wyprostował ten ogon , bo z tą suchą końcówką był zawinięty jak haczyk
Sucha końcówka jest taka trochę "pokręcona" i jak odpadnie , a martwica dalej nie postępuje ostatnie łuski sie zawijają po jakimś czasie na tą część ogonka gdzie odpadł suchy koniec. U Gucia nic nie widać, że kiedyś 4 cm odpadło. Pozdrówko! Rysiek