Troche się zakręciłęm gdyby było w tym samym pokoju jego terra z nim
Wersja do druku
Troche się zakręciłęm gdyby było w tym samym pokoju jego terra z nim
Dorosła zbożówka i nimfa w jednym terrarium to byłby poważny, choć krótkotrwały problem. W jednym pokoju nie ma najmniejszego. Jeśli nimfa lata po domu to wszelkie kable elektryczne i oświetlenie od terra trzeba sensownie izolować dla dobra i nimfy i węża. Poza tym nie mają ze sobą doczynienia więc przeszkód zero. Pamiętaj, że zapach nimfy dla węża jest zapachem papu więc po papudze myj ręce jak po myszach.
Aha ,a jak by uciekł to by ją zjadł (odpukać) ??
Piebald czy też calico to byl o ile mi wiadomo numer na raz. Czyli wada pigmentu, nie dość, że nie dziedziczne, to jeszcze chorobliwe i nic dobrego. Chyba, że jakieś inne jeszcze wyskoczyly gdzieś. Z tego, co widzialam, to czasem pojawiają się foty patternless w różnych odmianach, ale nie mam pojecia, czy to czyste. Plus jeszcze niewykorzystane mieszanki między obecnymi odmianami (jak np dość rzadki sulfur czyli butter bloodred).
To ja mam takie pytanie czy ciezko dostac BlodReda ??
Dobrego ciężko. Wbrew temu, co jest ogólnie przyjęte bloodred nie jest prostą mutacją recesywną - to co znamy i kojarzymy jako bloodred to połączenie takiej mutacji z bardzo restrykcyjną selekcją. Mutacja daje w efekcie "rozmazanie" wzoru, ale najbardziej charakterystyczna cecha bloodredów, czyli czerwony kolor pojawaiający się wraz z wiekiem jest efektem selekcji. Są pomysły aby te 2 rzeczy oddzielić i zmienić nazwenictwo - tzn nazwa bloodred zarezerwowana bylaby wyłącznie dla wyselekcjonowanych zwierząt posiadających równoczeście tą mutację (tylko takie są w efekcie końcowym jednolicie czerwone) a reszta (sama mutacja) nazywałaby się inaczej (pomysły na nazwę są na www.cornsnakes.com). To co pojawia się jako het bloodred nie będzie wtedy miało z bloodredem nic wspólnego...... Tak więc kupienie tego prawdziwego, czerwonego bloodreda jest trudne bo to rzadka i poszukiwana odmiana - kupno tego, co jest tylko połowicznie bloodred, zarowno heterozygot jak i wyprowadzonych wtórnie bloodredów jest łatwiejsze, ale daleko im do ideału i wymagają kilkupokoleniowej selekcji....
Calkowicie musze sie zgodzic z mordde'm. Generalnie dostac czystego bloodreda jest niemalze niemozliwe jesli idzie o Polske jako ze u nas spotykane sa tylko mutacje jak juz napisal mordd.