Re: Problem... i to nie maly
Rofl ludzie nie siejcie paniki z wezem nic nie mam.
To, ze na syfie pozostawionym przez weza zauwazyc mozna larwe muchy to jeszcze nie powod zeby wezowi robic kwarantane i wozic po wetach ech...
btw. To nie pinka tylko dorosła larwa muchy.
Pinki sa znacznie mniejsze (wczesniejsze stadium).
Re: Problem... i to nie maly
Chce dodac tylko, ze waz nie szamie swoich odchodow ;o i tych robakow na bank nie ma w swoim organizmie...
Ale zreszta mozesz ich posluchac.
Najlepjej kup butle z Cieklym azotem..Bedziesz mial pewnosc, ze wszystko zabijesz co sie rusza ;O
Re: Problem... i to nie maly
Zrobiliscie ze mnie jakiegos laika i leszcza ludzie w terra była 1 mała kupa która leżała GÓRA 2 dni w 2 dzień była sprzątnieta a wy myślicie chyba że ja zamiast podłoża w terra mam gów... ehhh
Re: Problem... i to nie maly
Wąż zachowuje sie normalnie jest tak samo żywotny ma tyle samo siły Problem zaczyna sie tylko wtedy gdy daje szczura daje mu go prosto pod nos a on odwraca sie i idzie sobie w druga strone ( 0 zainteresowania jedzeniem) Moim zdaniem jest to normalny odruch po wymiotowaniu ( wąż po wymiotowaniu nie je jakies 2 tyg) Ale powiedzcie co wy o tym sadzicie
P.S.
Problem robaków rozstrzygnięty teraz zostaje tylko czy z wężem jest OK
Re: Problem... i to nie maly
nie boj nic. odczekaj tydzien moze 2 i daj mu mu mysz zamiast szczura.
Re: Problem... i to nie maly
Moim zdaniem powinieneś odseparować węże - każdego do osobnego pojemnika na ręcznikach papierowych z miska wody - po wypróżnieniu każdego z nich dać do zbadania kał - środki chemiczne na odrobaczenie podać tylko w przypadku złych wyników badań - dzięki temu będziesz miał pewność ze wszystkie są zdrowe.
Oczywiscie sterylizacja terrarium obowiązkowa.
Wiele przy ty zabiegu sie nie napracujesz zyskach pewność co do zdrowia węży.
Re: Problem... i to nie maly
Nawet jakby jakimś cudem to robactwo dostało się do żołądka węża to nie przeżyłoby tam godziny ;) No chyba że to jakieś stadium jakiegoś endopasożyta to wtedy mogło by przeżyć i zaszkodzić :/
Re: Problem... i to nie maly
DEXiu , właśnie w tym problem że pinka ( robak którego znalazł Mantis w terrarium) jest przystosowany do oddychania beztlenowego i jeśli w jakiś sposób znalazł by się w układzie pokarmowym węża mógł by narządzic wielu szkód .