U nas wygląda to następująco: Ala ma 5,5 Julka 3,5 i Tomek 2,5. Nie wiem tylko ile ma żółw...
Wersja do druku
U nas wygląda to następująco: Ala ma 5,5 Julka 3,5 i Tomek 2,5. Nie wiem tylko ile ma żółw...
W Zoo mu będzie super, juz Wioletta się o to postara:))) A Wy będziecie miec mniej kłopotów z nowym zółwiem. Takie maluchy są jednak baaardzo wymagające. A co do spotkania, to napisze kiedy będzie następne. Ja tez nie jestem wielką terrarystką, ale naprawdę fajnie jest na tych spotkaniach:))
Natalia
Fajnie że przy zoo, ale w jakim mieście? :))
W Poznaniu, hans:))
No to niestety.... za daleko z Wawy :))
Gdyby była pewność, że będzie jadł u nas to byśmy go wzięli.Dziękuję za zaproszenie na spotkanie....
Szkoda, że Tuptuś nie jest dziewczynka, bo chętnie byśmy go adoptowali. Guzik by mial koleżankę:))
Tak do końca to sam nie wiem, nawet p. Wioletta nie była pewna-)))