Zdjęcie jak "wyciera" sobie oczy.
PRZEPRASZAM ZA JAKOŚC ZDJĘCIA ALE MÓJ FOTOAPARAT NIE ROBI DOKŁADNYCH ZDJĘĆ Z BLISKA:(
Wersja do druku
Zdjęcie jak "wyciera" sobie oczy.
PRZEPRASZAM ZA JAKOŚC ZDJĘCIA ALE MÓJ FOTOAPARAT NIE ROBI DOKŁADNYCH ZDJĘĆ Z BLISKA:(
Według mnie to nie jest Trachemys scripta tylko Pseudemys concinna hieroglyphica. Daj jeszcze ostrzejsze zdjęcia i zbliżenia głowy i szyi. Czy żółw normalnie otwiera oczy, czy rzeczywiście ma zapuchnięte. Tarcie ewentualnie świadczy o zapaleniu z powodu np. zbyt brudnej wody, a zwykle o niczym.
Na przykład w tym, że żółwie to zwierzęta stadne i napewno w samotności nie jest im najlepiej nawet wtedy gdyby miały zapewnione najlepsze warunki przypominajace te naturalne.
Zobaczcie ma spuchniete oczka?
Po pierwsze zdjęcia są do niczego (nieostre).
Na pewno nie jest to ostrogrzbiety czy też kilowaty. Brak charakterystycznego grzbietu, nie ta kolorystyka.
Nie sądzę żeby to był scripta trosti lub scripta scripta (jedne i drugie często zwane żółtolice)
Nie widzę charakterystycznego szerszego paska na głowie lub samych szerokich. Inny rysunek na karapaksie.
Pseudemys concinna hieroglyphica jest prawdopodobny. Napisz czy jest podobny do tego ze zdjęć
http://www.reptilica.de/shop/product.../lang/english/
tyle że plastron mi nie pasuje
przynajmniej do tego co znalazłem tutaj http://www.tropic.cz/Galerie33.htm
Zdjęcia są, tak, jak pisze Jojek, niezbyt udane i nieszczególnie ułatwiają identyfikację gatunku, ale chyba rzeczywiście to Pseudemys concinna hieroglyphica. Wzór na plastronie też na to wskazywałby, zresztą jest u tego gatunku dosyć zmienny. Nie widać, czy ma spuchnięte oczka, bo zdjęcie jest z góry. Czy je otwiera? Czy je cokolwiek? W linku w pierwszym swoim poście podałem warunki wskazane dla tych żółwi. Różnią się od warunków dla Trachemys sp., dlatego właśnie oznaczenie gatunku jest bardzo ważne.
Pituophis napisał(a):
>Nie widać, czy ma spuchnięte oczka, bo zdjęcie
> jest z góry. Czy je otwiera? Czy je cokolwiek?
Wczoraj zaczął jeść garamus, (dzisiaj kupie mu może filecik rybny-jaki?)
Dzisiaj tez troche skubnął. Co mam zrobic jak ma troche spuchniete oczy? woda jest czysta na pokarm leje HAGEN (witaminy w płynie).
przyglądając sie tym zdjęciom wydaje mi sie ze:
z plastronu to najbardziej jest podobny do Graptemys kohnii
a z karapkasu podobny jest do Trachemys scripta scripta !
Pozdrawiam
Kurde ludzie obok G.kohni to on nawet nie stał!!!!
Nie te kolory no i gdzie widzicie kil wzdłuż kręgosłupa.
Podzielam zdanie Jojka i Pituophisa:)
A czy otwierałeś załączniki od Jojka?Pooglądaj sobie zdjęć i się zdecyduj
o co pytasz:)A zdjęcia są ,że tak powiem delikatnie, tzn nic nie widać
Pozdr.
> przyglądając sie tym zdjęciom wydaje mi sie ze:
> z plastronu to najbardziej jest podobny do Graptemys kohnii
> a z karapkasu podobny jest do Trachemys scripta scripta !
W ten sposób daleko nie zajdziemy. Najważniejsze są zdjęcia głowy z boku. Czy żółw jest podobny do tego ze zdjęcia? Graptemys to to na pewno NIE JEST.
http://www.reptilica.de/shop/images/.../pseudconc.jpg
Jeżeli chodzi o żywienie, to pseudemysy się różnią od trachemysów( są głównie roślinożerne, choć bezkręgowce też za młodu jedzą). Potrzebują też wyższej temperatury. Zarówno filety jak i gammarus suszony nie są dla nich najlepszą karmą.
Warunki hodowli opisałem w linku w swoim pierwszym poście. Opisana jest też tu:
http://www.chelonia.org/Articles/pseudemyscare.htm
tak jest baaardzo podobny do tego(chyba to jest ten) http://www.reptilica.de/shop/images/.../pseudconc.jpg
Dziekuję za zaangażowanie, gdyz naprawde chce zeby miał jak najlepiej a nie jestem jeszcze obcykany w tych wkestiach.
W moim akwaterrarium żółw ma bardzo ciepła w dzień od 26 do 32 a w nocy od 24 do 26.
Chwilowo podaję mu nasączony witaminami garamusa suszonego i wcina to jak widze ze smakiem. Woda jest czysciutka.
OCZY- wydaje mnie sie ze nie są juz tak spuchniete chyba sa normalne.
Martwi mnie jeszcze jego karapaks ponieważ (nie wiem jak powinno to wyglądać u wpełni zdrowego żółwia) "łuski" jakby minimalnie odchodziły z jednej strony (zaznaczyłem na foto). Czy karapaks ma być gładziutki czy te "łuski" mogą minimalnie (tak mnie sie wydaje) odstawać. (cięzko jest mi to wytłumaczyc:( )