a jak długo go masz? bo jeżeli masz go kilka dni to po prostu się nie prszyzwyczaił no ale jeżeli nie no to hm... staraj się jak najmniej go straszyć :] niech wie że będąc obok ciebie nie grozi mu nic złego
Wersja do druku
a jak długo go masz? bo jeżeli masz go kilka dni to po prostu się nie prszyzwyczaił no ale jeżeli nie no to hm... staraj się jak najmniej go straszyć :] niech wie że będąc obok ciebie nie grozi mu nic złego
Generalnie: jeśli zółw wolno rośnie, a jest zdrowy, to trzeba się tylko cieszyć. Większość ma odwrotny problem...
Poczytaj strone Jojka o zywieniu. Karm odpowiednio do wieku gada. NIE PODAWAJ owoców. Raczej nie podawaj warzyw. Do miinimum ogranicz gotowy pokarm. Robale - ok. Podawaj w całości małe ryblki (stynki, płotki, itp.).
wypchać żółwia sterydami ;] ale trzeba troszke chyba roślin do diety wprowadzić... młode powinny jeść więcej mięcha ale roślinki tesh...
moj za szybko rosl, nie mialam takiego doswiadzcenia, wszedzie spotykalam odmienne relacje co dozywienia, pisalam do zoo we wrocku i wawie, wszedzie mowili, ze zolw to nie pies/ w tych miejscach, gdzie pytalam o porade/ i powinien jesc codziennie, bylam w wilekiej rozterce, bo nie wiedzialam, teraz daje mu stynki suszone, stynki mrozone, piersi z kurczaka, uwilebia to, watrobke czasem, bo zelazo, czasem ale rzadko wolowine czysta lub cielecine, krewetki suszone sera raffy i, sera raffy p , hodowalam kielki szpinaku, kapusty pek, czasem dawalam odrobinke w miesie salaty lodowej, nie wiem czy dobrze robie, ale daje czasem tez bialko z jajka/ czytalam, ze jajak mozna/ ale ugotowane na twardo ale oczywiscie z kury, moj lubi pomidory czsci bez pestek i skory, kukurydze z puszki, czasem kawaleczki marchweki surowej i gotowanej, ale zauwazylam, ze trgo nie trawi, raczej jako balast w lecie libil truskawki, banany oraz arbuza
mam problem ze slimakami i mleczem, nie wiem gdzie moge zdobyc nieskazony nawozami i jakimis chorobskami, moze mi poradzicie drodzy moi..a czasem tez jablko jadl. male kawaleczki on wieczni chce jesc!!