No! Wypowiedział się specjalista i wszystko jasne.
Wersja do druku
No! Wypowiedział się specjalista i wszystko jasne.
Równie dobrze widać to w mało izolowanej Ameryce:)))) W zasadzie większość roślin łąkowych (oczywiście wraz z całą zwierzęcą obsadą) stanowią tam rośliny europejskie. Żółwie czerwonolice i Nawłoć (takie duże żółte zielsko) możemy traktować jako zemstę tamtego kontynentu za zaśmiecenie fauny i flory przez europejskie zielsko:))))))))
......a najbliższym nam przykładem sumik amerykański - daleko szukać nie trzeba - już niszczy ikrę wielu rodzimych gatunków i bywa miejscowo (niestety pewnie na razie) poważnym problemem. Ta rybka to "tylko" efekt dziełania akwarystów. Raka pręgowanego sprowadził jeden człowiek - teraz to najpopularniejszy u nas gatunek raka. Nastepne w kolejce są krab wełnistoręki i kilka gatunków babek (ryby).
No może nie tak jak miała potoczyła ię dyskusja bo tak naprawdę zapytałem czy przeżyłby naszą zimę, no ale ciekawy temat.
Dziękuję Dr. Robertowi za wyjaśniającą wszystko wypowiedź :)
Pozdrawiam, Piotr