Podejrzewam, że w tym zbiorniku po prostu nie godują.
Wersja do druku
Podejrzewam, że w tym zbiorniku po prostu nie godują.
Tez tak sądze, tylko , że ja byłem już w 4-5 różnych! I w żadnym nie było ani jeden ropuchy. Orientuje sie pan czy one wola mniejsze zbironiki jak stawy .. rowy z woda czy wieksze - jeziora?
Pozdrawiam, Piotr
Bylem dzis w terenie i w zwiazku z niska temperatura ropuchy przerwaly gody.
Fredomirek, poczekaj az zrobi sie cieplo :)
Mark0wy
Oo no to mnie pocieszyłeś. :) Domyślałem się, że przerwą bo w końcu bez przesady dzisiaj troche przymroziło. Ale mimo to dzisiaj byłem nad innym "stawikiem" i kawałkiem "ścieku", wyczaiłem łądny teren .. jak się ociepli to będę tam szukał ich :) Dzisiaj nawet widziałęm dwa bijące się/kopulujące raki :))]
W poniedziałek ma byc 8-13 to się wybiorę.
A jaka jest dolna granica" ich aktywności?
No, poszukiwania w końcu zaowocowały. Co prawda to nadal nie były ropuchy ale żaby trawne ale zawsze coś. Dzisiał byłem. Trochę ich było, większość w ampleksus, nawet były już skrzeki, ale nie dużo.
Czy żaba moczarowa w czasie godó (samiec) ma barwę zawsze jadno niebieską? Czy moze być np. bardzo ciemno granatowy?
Aha i czy żaby moczarowe mogą mieć plamy żółto czarne na brzuchu czy to tylko mogły być żaby trawne?
A i widziałem bardzo dziwny ampleksus składający się z trzech osobników. Samica była trzymana "za tylne nogi" przez ejdnego samca i "od przodu" "za głowę" przez drugiego samca. Więc nie miaął zbytniej swobody ruchu.
Pozdrawiam, Piotr
witam,
Fredomirek, chcialam powiedziec ze nie jestes sam w swoich malo owocnych poszukiwaniach . tez jezdze codziennie nad rozne bajorka, starorzecza, jest ich u mnie niemalo (mieszkam tuz przy ujsciu Drwecy do Wisly), a dotad spotkalam tylko jedengo dnia dwie zaby trawne a drugiego jedna trawna i dwie jakies takie bardzo malutkie ciemnozielone z bardzo jasnym brzuszkiem, nie wiem jakie to byly. a ropuch ani sladu, ani traszek (ktore najbardziej chcialabym znalesc).
Pozdrawiam wszytkich i zycze lepszych wrazen z obserwacji plazów niz moje dotychczasowe.
Agata
No to mi się dzisiaj poszczęściło, znalazłem kilka ropuch szarych! Głównie siedziały w wodzie, a raczej pod wodą, na dnie :) Ale nie kumkały, tylko przebywały w wodzie. Wszystkie ok 5-6 cm. więc nie jakieś ogromne no ale ropucha to ropucha :) I ani jednego ampleksus nie znalazłem .. pełno żab trwanych i moczarowych (?) ale tym razem nie w ampleksus.
Dr Robercie, czy Żabę moczarową i Ż. trawną można rozpoznać po wzorkach na brzuchu? Mam na mysli to, że u moczarowych te plamy są jedynie na bokach, a u trawnych na całym brzuchu?
Pozdrawiamm i również życzę owocnych poszukiwań tych pięknych stworzeń :)
U zab jest takie zróżnicowanie wzorków, że trudno to uznać za cechę diagnostyczną. Ja poznaję po kształcie pyska (moczarowa ma bardziej zaostrzony) oraz modzelu piętowym (u moczarowej bardziej sterczy, u trawnej bardziej płaski). Teraz z samcami moczarowych nie ma problemu bo są pięknie niebieskie. U Bergera powinno to być wyrysowane. Pojawiły się też pierwsze żaby zielone, ale na razie nieliczne i one jeszcze parę tygodni do godów poczekają. Podobnie są już pierwsze kumaki nizinne i rzekotki drzewne, oczywiście tam, gdzie w ogóle występują.
Dziekuję, starałem się po kształcie pyska rozpoznać ale coś ciężko, może łatwiej jakbym miał dwie koło siebie. Udało mi się znaleźć Bufo bufo, teraz szukam samców żab moczarowych. Dlatego mam do Pana jeszcze 3 pytania:
1) są jakieś specjalne lubiane przez nie miejsca?
2) godują w dzeń w w nocy czy cały czas :)?
3) Czy ta barwa może być bardzo ciemnogranatowa?
Pozdrawiam, Piotr
Odpowiadam:
1. Starorzecza, stawy, często rozległe, ale płytkie, rozlewiska. W porównaniu z ropuchą rzadko w miastach, a raczej na obrzeżach.
2. Cały czas, łatwo rozpoznać czy są w bajorze po gulgoczącym dźwięku. Jak odzywa się grupa moczarowych to dosłownie tak jakby ktoś grochówkę gotował :). Słyszane jest z odległości kilkunastu, góra kilkudziesięciu metrów i zawsze mam wrażenie, że to gdzieś daleko ten głos, a okazuje się, że to kilka metrów. Jest to głos w sumie mało donośny.
3. nie, samce moczarowych są jasnobłękitne, to nie jest trwała barwa i po złapaniu żaby szybko znika. Jak się podejdzie do wody na chwilę znikają, ale szybko znów się pojawiają o ile się nie ruszamy za mocno.