Włoski?

:))))))))
to chyba jedna z najlepszych dyskusji na tym Forum. Zasługuje chyba na jakieś wyróżnienie. Proponuje jekąś nagrodę typu nadanie tytułu: usmiechniety post, najweselszy post, czy jakoś tak.

rozumiem ze mowa o glowotulowiu :)

:)))))))))))))))))))))))))) a to dobre :) zgadzam sie z frycia

jak hlopak niewie co to jest to trzba było go poprostu oświecić i daćtemu spokuj, a nie robić sensacje. :) to tyle z mojej strony

No właśnie zgadzam się z kendzierzawcem
Pozdrawiam wszystkich ZIOMKÓW

Jak nie wie co to jest to po co kupił pająka. Ja takich ludzi nie rozumiem. Nie kupuje się zwierzęcia ot tak sobie, bo jest. Najpierw trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Coś poczytać, poszukać. Mam wiele zwierząt w domu, zle żadne nie jest z przypadku. Każde zanim do mnie trafiło "rozpoznawałem" i szukałem na jego temat jak najwięcej danych. A budowa morfologiczna swojego podopiecznego to chyba podstawa. Nie rządam drobiazgowej znajomości anatomi pajaka, ale podstawy morfologii powinien znać każdy kto chce sobie sprawić pająka. Jak inaczej zrozumie to co jest napisane w książkach?

FRYTA ja sie przygotowałem do kupienia pająka ale nigdy wczesniej nie widziałem na zywo ani nie znam nikogo kto hoduje te stwory. Ksiązke to czytałem ze 3 razy(ale tam nic nie było o włoskach na nogach i głowocośtam :P.) Ja bardzo lubie pająki.

Pozdrawiam :D