Pleśń od wilgotnej ziemi ????

Ja tez, ale z Twojego powodu.... Jak mogles sie w taką pogode wybrac przesylke pocztową??!! Czlowieku jest mroz.. :/

Wiec lepiej wstrzymac sie z jakimikolwiek zamowieniami na okres zimy, no ale jak ktos nie moze wytrzymac...

Ja wysylalem temu komuś Murinusa i doszedł cały i zdrowy(a młodszy od Irminki) tylko zabezpieczyłem maksymaLNIE i małe pudełko po kliszy było w proporcjonalnie sporej paczce ze styropianym i ligniną. Miałem nadzieje ze on tez tak zrobi. Ale człowiek uczy sie na błędach a Irminke i tak bede miał ale juz na wiosne.

Jak sie ktos nie moze powstrzymac, moze sobie zamowic pajaka przesylka w autobusie lub pkp, poczta o tej porze roku to lekka przesada....

czy ja powiedziałem ze mam w plesn w terra ?? chyba nie .pozdrawiam MasterMIke

Dzieki wszystkim za odpowiedzi ale mam do tego jeden watek,mam od zawsze w terrariach duzo wilgoci ,naprawde jest tam mokro i nie wiem czy mam szczescie ale moje wszystkie pajaki czują sie w tych terrariach swietnie i ani jeden z nich nie złapal plesni przez wilgoć,dlatego tez wyraziłem moje zdziwienie na ten temat.dzieki jeszcze raz .Pozdrawiam MasterMIke

No tak ale to zalezy ile paczka stoi na zimnie...... to wszystko chroni od zimna ale do pewnego czasu! jeśli by sie okazalo ze pajączek jedzie w lodowatym wagonie całą noc a to czasem tak bywa to musiał byś wkładac mały kaloryfer.

Ja pożegnalem Chromatopelme przez pleśń:( starczyła taka niewielka ilość (chromatopelma nie splśniała tylko żarcie na pajęczynie jak wyjechałem)

Zresztą nie tylko podloże ma znaczenie. Jak jest dobra wentylacja to zarodniki (chyba tak to można określić) pleśni nie mają dobrych warunków do rozwoju w terrarium i nic nie pleśnieje.... ptasznik też nie.

Pajak nie bedzie jechal w lodowatym wagonie, nie ma obawy. Jeszcze nie widzialam wagonu z konduktorami, w ktorym jest lodowato... Z reguly maja oni cieplej niz reszta podroznych...

Masz na mysli rozgrzewajacy wplyw horylki? =)